Wiem że to forum o konnekcie ale nie miałęm innego pomysł by się gdzieś indziej popytać.
Od dawien dawna musiałem się meczyć na pentiumie 133 lecz dwa dni temu kupiłem nowego kompa i postanowiłem zainstalować WIN XP.
Instalacja bez problemowo ale pozniej to juzmasakra. Ledwie co udało mi sie zainstalowac SP1 bo cały czas mi sie komp zawieszal. Po wielu godzinach prob placzow udalo mi sie i od tamtego mometu czestotliwos zawieszonych windowsow zmala. Oczywiscie i tak kilka razy sie zawiesil. Teraz od kolegi porzyczylem max payne 2 i zaraz po rozpoczeciu instalacji restartuje mi sie komp. Morrowinda zainstalowalem natomiast bez problemowo.
Kto moze mi pomoc, udzielic jakis wskazowek bo nie wiem co sie w ogole dzieje
Witam
proponuje co najwazniejsze to sprawdzic pamieci .. rewelacyjnym programem skutecznosc 99% jest program memtest 3.0 ze stronki bodajze...
http://www.memtest86.com jesli wykryje Ci bledy masz problem pewnie rozwiazany.. instaluje sie na dyskietce .. sprawdza kazdy sektor pamieci .. nie laduje zadnych systemow plikow czy dosów itp
.. polecam.. mam nadzieje ze do gier wgrales jakies sterowniczki do grafiki bo co prawda przewaznie windows xp jakies ma swoje jednak brakuje mu duzo... jak nie pomoze daj znac
Olórin
18.11.2003 - 21:16
zgadzam się, to moze byc wina pamieci
ja mialem kiedys zwaloną kosc pamieci i memtest nic nie wykrywal.... ale po wymianie pamieci wszystko zaczelo dobrze dzialac
SandmmaN
18.11.2003 - 22:25
Flind, możesz powiedzieć coś więcej nt. tego komputera? Wymienić podzespoły te najważniejsze... Zakładam że obudowa (chodzi mi o zasilacz) też jest nowa?
Co do genezy błędów, zgadzam się z przedmówcami. Pamięci mogą tu być problemem.
PS - Memtest86 v3.0 potrzymaj uruchomiony przynajmniej przez kilka godzin, a najlepiej zostaw na noc.
Lukas77
18.11.2003 - 23:36
Znajomy miał podobny problem i długo walczyliśmy z tym co się może dziać z komputerem. Okazało się że fachowcy ze sklepu ukruszyli procesor podczas montażu
Ale to chyba rzadkość taki przypadek...
Drugim problemem wieszania się kompa jest zasilacz, jeśli się nie wyrabia to też dzieją się cuda, wiesza się lub resetuje przy bardziej wymagającej aplikacji (czyt. Gry 3D, 3DMark).
Ale jak sugerują moi przedmówcy najpierw postawiłbym na pamięć.
---
Teraz coś z innej beczki, ale może ktoś ma lub będzie miał ten sam problem. Ja walczyłem z tym przez prawie pół roku. Komputer co prawda mi się nigdy nie zawieszał, ale pozwykłym uruchomieniu lub restarcie skanowały się dyski twarde i masę plików było uszkodzonych. W międzyczasie zmieniłem Twardziela, płytę i pamięć i myślałem że się skończą moje problemy, a tu nie!!! To samo od nowa. Przyniosłem nowy zasilacz na testy i też nie pomógł, a winowajcą okazał się program bRemote (Borg) do obsługi PC za pomocą pilota od tunera TV. Sam na to nie wpadłem tylko na forum wyczytałem. Problem pojawia się dopiero na Windzie XP z systemem plików NTFS, na FAT'e jest OK. Wywaliłem go i już mam ciszę i spokój
Tylko do Winampa i Playera DivX'ów muszę wstawać
^BerZerK^
19.11.2003 - 07:14
dokladnie, napisz jakiego masz kompa - bo to albo pamieci po prostu sie gryza z plyta, albo pomiedzy soba, albo jak masz wypasionego kompa - jakis barton czy p4 i grafika g4 titanium/fx5600/r9600 i zwykly beznadziejny zasilacz 300w - to moze byc zasilacz - hah codegen 300w ma juz przydomek 'komp killer' po pol-do roku cos pali :-> tylko powiedziec ludziom zeby dali 200 zl na chiefteca - patrza jak na idiote bo to przeciez zasilacz tylko :twisted:
Lukas77
19.11.2003 - 08:37
Racja ^BerZerK^, do ludzi jakoś nie dociera że w większości przypadków to zasilacz lub jakiś inny podzespół miesza. Najlepiej ponarzekać na Windowsa i Billa Gates'a...
Witam
oczywiście apropo wypasionych komputerów a dokładnie k.graf (takiej jak Ati (przewaznie te z dodatkowym zasilaniem) czy Nvidia..) i procesory to duze obciazenie na zasilacz.. i taka sobie karta z 60/70 wat + procek 60/70 to dla podstawowego zasilacza nawet 300 wat moze byc męka.. szczerze to ja wymienialem 4 zasilacze w okresie Tygodnia?? /czasem przydaje sie pracowac w firmie komputerowej
)) ///ja po wymianie na ati9700pro.. zasilacz niby dobry 300 watowy pochodzil w dosie bo akurat instalowalem windowsa.. 10 min
moze hihihi a potem 350 wat w 3d marku
no i nastepny zasilacz po wlozeniu bartona
dopiero po zainwestowanie w chieftec'a 360wat df ma zabespieczenia przed przeciazeniem i skokiem napiecia jestem zadowolony daje idealne napięcia i mimo ze ma 2 wiatraczki jest duzo cichszy !!! od standardowych.. tak ze jesli posiadasz konkretna karte albo procka to przygladnij sie zasilaczowi !! bo to ze pisze na nim 300 wat nie znaczy ze faktycznie przy tym obciazeniu potrafi tyle wytrzymac
(z praktyki w standardowych obudowach to wlasnie 80% nie wydala zasilaczy) ale jak juz mowilem sprawdz pamieci.. ps. w firmie mi sie zdazylo ze faktycznie 2 razy memtest nic nie wykryl a to dlatego ze np plyta byla zintegrowana grafika i poczatkowe mb zrzerala vga ... dlatego memtest przechodzil testy
Pamięci swoją drogą, ale ja radziłbym sprawdzić czy radiator dobrze leży na procu. Procek koniecznie powinien być posmarowany pastą termoprzewodzącą.
Olórin
19.11.2003 - 20:01
QUOTE(Lukas77)
Tylko do Winampa i Playera DivX'ów muszę wstawać
Jest taki patent, nazywa sie Grider
za kilka zlotych masz odbiornik do pilota do kompa
lutowalem cos takiego ale mi nie dziala narazie bo kupilem zly uklad (musi pracowac na takiej samej czestotliwosci jak kwarc w pilocie), jak bede mial dzialajaca wersje to napisze jak zdziala, ale prog do obslugi umozliwia podobno pisanie skryptow....w lua
SandmmaN
19.11.2003 - 20:42
QUOTE(GieSu)
(...) dopiero po zainwestowanie w chieftec'a 360wat df (...) jestem zadowolony (...)
Hihi :twisted:
Me too
Jeżeli ktoś poszukuje dokładnej nazwy owego zasilacza, to polecam spojrzenie na moją sygnaturkę
(ostatnia pozycja), a następnie, odwiedzenie www.chieftec.pl gdzie można znaleść dokładne parametry w/w.
PS - Chłopaki, poczekajmy aż się wypowie Flind (mam nadzieje że jego komputerek jeszcze "działa"), bo tak to możemy topic na 10 stron rozpisać bez żadnego problemu
Lukas77
19.11.2003 - 21:35
QUOTE(Olórin)
QUOTE(Lukas77)
Tylko do Winampa i Playera DivX'ów muszę wstawać
Jest taki patent, nazywa sie Grider
za kilka zlotych masz odbiornik do pilota do kompa
lutowalem cos takiego ale mi nie dziala narazie bo kupilem zly uklad (musi pracowac na takiej samej czestotliwosci jak kwarc w pilocie), jak bede mial dzialajaca wersje to napisze jak zdziala, ale prog do obslugi umozliwia podobno pisanie skryptow....w lua
Zakupiłem Girdera w zeszłym tygodniu, ale robi mi numery
Kody z pilota odczytywane są losowo, np. czasem z jednego klawisza przyjmuje D10 a czasem E10 i jak mu się chce (standardowo 8 różnych kodów z jednego przycisku) co gorsza niektóre kody pokrywają się z kodami z drugiego przycisku. Na jakimś forum wyczytałem, że ludzie mieli problemy z Girderem przy przejściu z W98 na WinXP i najczęściej pomagało wlutowanie jakiegoś kondensatora elektrolitycznego. Ja tam nie bardzo się na tym znam... Kupiłem to od gościa na Allegro (odbiornik podczerwieni z wypasionym pilotem Marantz) za jedyne 35 zyli. Koleś dał gwarancje że będzie działać, ale u mnie jest lipa. Teraz zastanawiam się co z tym zrobić... Wysłałem mu maila i już 2 dni czekam na odpowiedź.
Także nadal muszę wstawać z kanapy
Olórin
19.11.2003 - 21:44
ja wlasnie taki problem mialem i wyszlo na to ze uklad zly mam.... mam 1136 a powinienem miec 11(badz 17) 38.....
dziekuje za liczny odzew, nie mialem za bardzo jak odpowiedziec na to co napisalisci gdyz tego samego dnia co stworzylem ten temat padl mi w ogole komputer i w czasie wlaczania indowsa sam sie restartowal i tak w kolko bez konca. Odnioslem kompa narazie do serwisu i przytrzymuja mi go juz 3 dzien. Teraz sobie siedze wszkole i na chwile wpadlem
moze sie myle moze nie, ale jesli to xp to moze to wina Blastera skoro windows sie resetuje ??
Olórin
21.11.2003 - 15:47
blaster wywala usluge RPC?? zgadza sie? bo mialem chyba to cudo i ktos wylaczyl wogole ta usluge....i skonczylo sie na reinstalu
ostatnio od czasu do czasu w/w usluga wylatuje i po 50 sekundach reboot :/ niewiem czy to wirus czy co:/
virus nie virus, robak nie robak nie wiem jak to nazwac, ale to cos rozpowszechnia sie przez dziure w xp, 2000, 2003 i w becie longhorn'a i od czasu do czasu (kiedy ma taki kaprys) po prostu wylancza ta usluge bez ktorej windows nie moze "zyc" i sie resetuje
jedyny sposob sciagnac latke ktora zastepuje "uszkodzone" pliki i blokuje dalsze rozpowszechnianie
Miałem to samo. Po prostu zobacz jaka usługa to powoduje. Jak juz będziesz wiedział, to wejdź do narzędzi administrcyjnych->usługi włąsciwości tej usługi i tam jest akas zakładka gdzie pisze co ma robić podczas błędu. Zaznacz, żeby nic nie robił(standardowo reboot systemu). I voila. Sam to miałem i sam na to wpadłem 8)
QUOTE(pz16)
Miałem to samo. Po prostu zobacz jaka usługa to powoduje. Jak juz będziesz wiedział, to wejdź do narzędzi administrcyjnych->usługi włąsciwości tej usługi i tam jest akas zakładka gdzie pisze co ma robić podczas błędu. Zaznacz, żeby nic nie robił(standardowo reboot systemu). I voila. Sam to miałem i sam na to wpadłem 8)
zgadza sie
...a dokladnie - zamiast resetowania komputera nalezy ustawic tylko resetowanie uslugi i powinno byc po problemie
nie zmienia to faktu, ze potem przydaloby sie znalezc virusa i go wywalic, oraz zalatac dziure
Nie chcę zakładać nowego tematu, bo mój problem też dotyczy XP.
Od jakiegoś czasu zdarza mi się, że XP bez podania wyraźnej przyczyny wywala mi niebieski ekran i wszystko szlag trafia. Nie mogę dojść przyczyny.
Pracuję na dwóch komputerach. Dwa różne kompy, oba mają XP ze wszystkimi krytycznymi poprawkami, oba mają firewalle i antywirusy, więc o robakach nie powinno być mowy... i oba mi się w ten sam sposób przewracają. W logach nic konkretnego nie ma :/
Przeważnie błąd jaki dostaję to BAD_POOL_CALLER, ale czasami przewracają się bez podania błędu. Na obu komputerach wykorzystuję różne oprogramowanie, ale jest kilka programów, które mam zainstalowane i tu i tu (m.in. Konnekt). Dzieje się to od jakiegoś już czasu i nie mogę sobie przypomnieć co w tamtym czasie się u mnie zmieniło, że zaczęły się pady.
Nie bijcie, nie twierdzę, że to wina Konnekta, po prostu staram się porównać podobieństwa i ciekaw jestem czy ktoś z Was, posiadaczy XP, zaobserwował u siebie coś podobnego?
:shock:
Konnekt nie sięga tak głęboko, żeby wywalić NTka. stawiałbym na problemy z pamięcią (chociaż dziwne że na obu), lub któryś ze sterowników...
1) jesli dosc czesto zawieszal Ci sie wczeniej windows moze to byc wina uszkodzenia oprogramowania (czyt. dll'ow) ktore ejst potrzebne do poprawnej pracy windy
2) nie wiem czy to juz gdzies wspomnialem moze to byc wina dysq (moze przenosiles cos spadl Ci albo ktos upuscil komputer lub trzaskal po nim
)
3) ostanio zauwazylem ze jak puszcze sobie foobara2000 0.7.5 (czyli najnowszego; na starszych chyba tez to mialem ale nei za czesto) i zaczne cos robic na dysq, isntalowac, przegrywac pliki, itd. nagle zawiesza mi sie windows oczywiscie niebiesi ekran a powod byl roznoraki od A do Z
4) moze to byc wina jakiegos swiezo zainstalowanego programu ktory cos "popsul" w windzie, sciagnij sobie regclean (chyba albo register clean) i tam powinno byc podane ktore programy sa "nowe" czyli te ostanio zaisntlowane (niestety nie wiem jaki czas bierze)
Lukas77
21.12.2003 - 15:07
Najprawdopodobniej zainstalowałeś na obu komputerach jakiś sterownik bez WHQL i on powoduje problemy. Albo korzystasz z jakiegoś programiku, który wywala błędy. Ja korzystałem z BRemote i miałem przez to ciągle namiesane w systemie plików. Dopiero po ok. pół roku, sprawdzeniu wzystkiego, dowiedziałem się że to wina tego programu.
Pozdrawiam
^BerZerK^
21.12.2003 - 22:43
QUOTE(Lukas77)
Ja korzystałem z BRemote i miałem przez to ciągle namiesane w systemie plików.
hah a jakie cuda borgTV robi z ntfs..
najlepsze ze na stronce oczywiscie zero otrzezenia.. po byciu rozpieszczanym przez K.Team jesli chodzi o kontakt z userami
to takiemu autorowi chcialo by sie kopa niezlego dac na pobudzenie...
Lukas77
22.12.2003 - 00:57
Dokładnie o to mi chodziło. Odkąd przeszedłem na NTFS to mi się tak zaczęło dziać. A winę zwalałem na zasilacz, dysk itd... Na jakimś forum (CinemaPlayer) wyczytałem że bRemote (z pakietu BorgTV) miesza w NTFS-e. Napisałem do autora programu maila z 2 miesiące temu. I oczywiście, jak mówisz, zero odzewu, zero ostrzeżenia, zero poprawek. Zaraz looknę czy jest tam księga gości lub forum, hehe
Pozdrawiam
Tak się składa, że mam NTFS i na obydwóch kompach używam bRadio Borga
Dzięki za wskazówki, zaraz coś z tym zrobię :twisted:
misiu98
22.12.2003 - 10:28
A'propos NTFS-a. Zainstalowałem XP na partycji z tym systemem plików i NIC nie mogłem robić. Po prostu nagle pojawiało się, że jakaś usługa musi zostać zamknięta, a że jest to usługa potrzebna do prawidłowego działania systemu, więc mam minutę na zamknięcie wszystkiego żeby nie stracić danych... Problem zniknął po przeformatowaniu systemowej partycji na "normalny" format. Pozostałe nadal mam w NTFS-ie. Może to komuś pomoże ;-)
Olórin
22.12.2003 - 11:08
miales spotkanie z W32.Worm.Blaster
ja wczoraj sie po reinstalu z nim męczylem az sciagnalem odpowiednie latki na xp
najciekawsze jest jednak to ze antywirus nie wykryl go
ani anty blaster od symanteca i jakis jeszcze inny, a NTFS polecam bo w porównaniu do fat jest duzo lepszy (ma tzw. kronikowanie czy cos takiego), nie ma problemu w razie nie planowanego reseta itp. bo w fat co chwile jakis plik sie skrzyżuje, albo cos takiego(np.lista kontaktow ;/)
To jest chyba indeksowanie. Tak sie ta funkcja nazywa w XP.
Olórin
22.12.2003 - 14:15
nie indeksowanie "Zdalne wywoływanie procedur(RPC)" ;p a indeksowanie mam wylaczone i windows dziala...
QUOTE
miales spotkanie z W32.Worm.Blaster ja wczoraj sie po reinstalu z nim męczylem az sciagnalem odpowiednie latki na xp najciekawsze jest jednak to ze antywirus nie wykryl go ani anty blaster od symanteca i jakis jeszcze inny
Nie wykrywają go, bo NIE masz go na komputerze... Zainfekowany komputer rozsyła po sieci odpowiednie komunikaty RPC, które RPC przyjmuje, po czym się wywala... Wtedy pojawia się to okienko, naciskamy Win+R (start/Run) i odpalamy "shutdown -a"...
Szybko łatki i voilla... gotowe...
A NTFS ma kronikowanie... indeksowanie to usługa w XP i jest zupełnie czym innym....
Olórin
22.12.2003 - 17:22
shutdown -a ma kilka wad np. bez RPC nie wlaczy sie VS, a jak jest wlaczone to nie skompiluje projektu, pozatym masa innych progsow od m$ nie dziala
narazie wrzucilem sobie latke
ale wydaje mi sie ze sąsiada w najblizszych dniach odwiedze
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.