Konnekt kilka razy dzisiaj sam mi się wyłączył.
Nie uzywam ani wtyczki guziK, a po wyłączeniu dwutlenka dalej to samo.
Zebrałem jeszcze 3 krytyki.
Niech ktos rzuci na to okiem.
Czasmi mam wrażenie, ze gdy piszę z duzą iloscia osób naraz, k nie wie którą wiadomość ma puścic przodem i sie dławi.
Moze tylko mi się wydaje...
Zapomniałbym, trochę się zdziwiłem jak mi K wyswietlił ze w stacji nie ma dysku (płyty CD) i krytyk.