Często już zdarzało mi się że Konnekt działa a po następnym uruchomieniu komputera pojawia się komunikat że plik cfg.dtb nie może zostać przeczytany...
Z początku myślałam że to kwestia tego że mam zaśmiecony dysk i zresztą było na nim sporo trojanów i innych chorób, ale niestety po formacie który miałam 2 tyg. temu znów mi się to zdarzyło...
Pomaga dopiero pełna deinstalizacja Konnekta z dysku i jego ponowna instalacja...
Czy można temu jakoś zaradzić? :/
Pomóżcie proszę, bo jest to nieco męczące... ;/

Masz Konnekta na partycji ntfs? Pytam, bo sam mam go na fat32 od ponad roku i NIGDY nie zdarzył mi się problem z plikami .dtb...

"Masz Konnekta na partycji ntfs?"

NA CZYM?... :D:D...

Wpierw powiedz czy masz XP czy nie a potem się zobaczy

Mam XP pro...

Hm, zrób tak: otwórz "mój komputer", otwórz "właściwości" dysku na którym masz K. Tam pisze jaki masz system plików.

NTFS :P

przecie NTFS to nawet sie nie rowna do FATa32 co Ty gadasz ? Ja wlasnie na facie mialem problemy z DTB a jak na ntfs to nic sie nie dzieje... ntfs automatycznie zamazuje bady i nie mozna juz po tym zapisac... ntfs nie gubi klastrow tak jak fat, ntfs nie zjebie ci dysku jak ci komp padnie albo dysk... to tak mowie powierzchownie oczywiscie... jest wiele cech ktore dominuja nad fatem..moim zdaniem to nie od ntfsa zalezy pewnie kompa zes wylaczyl jak k byl wlaczony i mogl wystapic jakis blad w urzadzeniu ... ja proponuje zebys sformatowal ew. przeskanowal gruntownie tego NTFSA i potem patrzyl

Ja tylko powiedziałem że sam nie miałem problemów na fat32, nie wiem właściwie jak rodzaj partycji ma wpływ na dtb.

No tak, wszystko okej tylko że właśnie ZNOWU mi skasowało ten pieprzony plik :/ Mogę dodać tylko tyle że wraz z owym plikiem za każdym razem kasuje się cały folder staminy z folderu Documments and settings (w 98 jest to chyba Common Files) :/
Komputer zawsze zamykam jak K. jest wyłączony...
Więc? :/

No ja miałem dzis podobny błąd...
Włączam komputer a tu konnekt nie chce sie uruchomić :/
Mysle sobie co jest... Dałem kilka restartów - dalej to samo :/
No to mysle zainstaluje od nowa drania. Chciałem sobie tylko najpierw skopiować swój profil, a tu dupa :/ Wystąpił jakis durny błąd
Wziąłem przeleciałem scandiskiem i znalazł pliki połączone krzyzowoi i razem z nimi był ten plik w profilu. Scandisk niby naprawił...
Wlączam konnekta a tu 0 kontaktów :cry: :!:
Na szcęscie z tydzien temu zrbiłem kopie profilu, ale i tak nowsze kontakty wcięło

Wniosek jest taki: pliki Konnekta, jako ze korzytamy z niego w wiekszosci intensywnie, sa czesto otwierane i co wazniejsze, zapisywane na dysku. Poniewaz czesto sa one stosunkowo duze, przy zapisie ulegaja fragmentacji (normalne zjawisko zarowno na fat32 jak i ntfs). Jesli nie defragmentujemy dysku regularnie, szczegolnie na fat32, przy ewentualnych zwiechac systemu i innych awariach nastepuje skrzyzowanie plikow (crossed files czy jakos tak sie te pliki zowia). Stad te Wasze problmy. Velka, proponuje przetestowac dysk Scandiskiem (albo innym, podobnym softem, np. Symantec Norton Ddisc Doctor), a potem zdefragmentowac dysk standardowym systemowym defragmentatorem.

Okej, dziękuję ślicznie :) Może coś zdziałam :)

No i proszę, w sobotę sobie wszystko ładnie od nowa wgrałam a dziś znowu nie działa :/
Nie ma to tamto, chyba zrezygnuję z korzystania z Konnekta no bo ile można! :////...

To zmień sobie system plików na ntfs. Nie wime czy to od tego zależy, ale ja mam ntfs i mi takie cos to tylko raz czy dwa wyskoczyło, a k od około roku uzwam.

Folder "stamina" powinien być w Documents and Settings / [użytkownik] / Dane aplikacji / stamina - jesteś pewna, że go tam nie ma?? Pierwsze słyszę, żeby cały folder ot tak sobie nagle znikał... A może ktoś ma dostęp do Twojego kompa i robi ci głupie żarty?? W każdym razie ani rodzaj partycji (FAT czy NTFS), ani częstotliwość otwierania plików Konnekta (pliki systemowe otwierane są rzadziej??) nie ma nic do rzeczy...

Nie zgadzam się, jako że ntfs ma kronikowanie jest dużo bardziej odporny na błędy systemu plików no chyba że używamy programu BorgTV, wtedy sypie się odrazu :/ Ale generalnie na FAT skrzyżowane pliki czy zgubione klastry to standard

OK, ale velka kilka postów wcześniej napisała, że ma NTFS - więc to tak czy tak nie to... A nawet gdyby, to musisz chyba przyznać, że kilkukrotne znikanie TEGO SAMEGO pliku jest co najmniej dziwne...

Tak, to dość dziwne. Szczegółnie gdy nie sypie się system plików. Mi .dtb sypią się b. rzadko, takze nie wiem co jest grane. Faktem jednak jest że konnekta z profilem mam na 2 partycji z której głównie odczytuje dane, niz zapisuje Proponuje zapuścić z Start->uruchom i dać tak(chyba nawet 2 razy). Po tym zrestartować komputer (dysku c nie można naprawić kiedy windows dziala, przynajmniej mi sie nie udalo pod XP).

Plik cfg.dtb jest zapisywany za każdym razem, kiedy zamykamy Konnekta - i chyba w tym kierunku trzeba prowadzić poszukiwania...

Chodziło mi o to że ta partycja nie jest na cokolwiek narażona A kiedy jest zapisywany to inna kwestia Ja bym obstawiał problem systemu plików, chociaż kto wie co to jest. Radzę zaraz po wystąpieniu błędu sprawdzić dysk, przynajmniej będziemy wiedzieć co jest, czy system plików czy nie.

Ale ja mam NTFS :/

Ale my to wiemy!!

Jak zamykasz Konnekta - krzyżykiem w prawym górnym rogu, czy wybierając opcję Zakończ... z menu??

Przez "zakończ", bo jak się weźmie krzyżykiem to się nie zamyka tylko minimalizuje.
Sorry za poprzednią wypowiedź - forum mi się nie odświeżyło :P

No to ja się chyba poddaję... Miałem nadzieję, że to to - minimalizacja zamiast zamykania...
A zamyka się bez problemów żadnych?? Bo jak już pisałem, cfg.dtb jest zapisywany właśnie podczas zamykania Konnekta...

Bez problemów :/
Chyba po prostu mam pecha... :/