Tobie pomogło
?
Bo mnie niestety - nie ;(
W sumie jedynym plusem tej sytuacji jest to , że w ogóle poznałem Konnekta !
Ale po kolei ...
Pewnego -niezbyt
- pięknego dnia niemal mi żyłka nie pękła ze złości , gdy firma sms-express dojeb*ła ...Eee... Tzn. chciałem powiedzieć była łaskawa dodać piękny bannerek również do listy kontaktów.
Ledwo się opanowałem i wyeksportowałem jeszcze listę znajomych , a następnie wychrzaniłem wszystkie foldery Gadu-Gadu.
Ja rozumiem , że niby z czegoś trzeba serwery utrzymywać , ale akurat 'ONI' wcale nie mają powodów do narzekania!
Na pierwszy ogień poszedł 'Tlen' z racji , że Znajomy już wiele wcześniej mnie do niego namawiał...
Pierwsze kilka dni - ok !
W sumie można powiedzieć , że byłem zachwycony
Reklam niewiele mniej , ale sam komunikator okazał się lepszy
.
Nie , nie - nie pomyliłem forum - idę dalej
Jednak niedawno (kilka dni temu) pojawił się problem wręcz nieznośny.
Jak to ktoś kiedyś pięknie nazwał 'dyskoteka' ;]
Dosłownie!
Bez przerwy , najwyraźniej bez żadnych logicznych zasad , ustalonego czasu ...
To konto tlena , to GG zaczęło się odłączać i natychmiast próbować połączyć z powrotem.
Ze skutkiem pozytywnym zazwyczaj , ale chyba każdy przyzna , że mam prawo jednak czuć coś innego niż radość ;]
Tym bardziej , że zdarzały się przypadki , iż wiadomości wysyłane powiedzmy o 12 przychodziły do mnie o 18 , mimo , że -podobno!!- zostałem połączony już o 16 !
No cóż , głupio trochę tak co kilka dni komunikator zmieniać , ale chociaż popatrzę - cóż szkodzi.
Nie szkodzi nic , a opłacało się
Konnekt jest suuuuuper , o Gadu , to ja już nawet nie myślę
Tlena też 'kasuje'
Ale wracając do szkodliwości - problemu jednak nie rozwiązało
Wieczne resety , na Konnekcie też ;(
Hmm , dla testów (bo jak podkreślam , po cudach , jakie oferuje Konnekt NIE MA MOWY o powrocie do gg
) zainstalowałem jeszcze gg ...
Iii ... GGadałem do około 8 osób ...
Dostępnych!
I raczej nie obrażonych
Do jednej o dwóch porach - za drugim razem utrzymywała , że słyszy mnie pierwszy raz a później nagle bez zmiany (jej , czy też mojego) statusu przestała -najwyraźniej- mnie 'słyszeć' ;(
Być może to nie ma nic wspólnego z innymi problemami - ale mówię , gdyż pojawiło się synchronicznie
Tak , czy tak 'Ja kcę Konnekta ;(' ...
I nie wiem , co robić
Sytuacja wygląda dokładnie jak u innych wpisujących się tu Osób.
Wykonałem wszystkie rady , a i sam kombinowałem często nawet w niesamowity sposób
Może to chamsko zabrzmi , ale cieszę się , że nie tylko ja mam ten problem , bo pewnie ktoś by pomyślał , że jestem stuknięty ;]
Hmm , może to jakiś nowy wirus ?
Może jednak ja popełniam jakiś głupi błąd
?
I proszę nie mówić o histerii , bo ja od ponad tygodnia z nikim -no poza realem
:P:P:P
- nie rozmawiałem i mam prawo być w słabym nastroju
Trochę pewnie nieprzydatnych danych : WinXP pro , ZoneAlarm Pro (konnekt ma wszystkie możliwości i przywileje :/ ) , Norton System Works 2003 (aktualizowany i używany regularnie!) , -hardłar chyba niepotrzebny
?- ...
Pozdraviam i naprawdę baaardzo proszę o pomoc !
Z góry dzięki - Kobra
P.S.
Mam skłonność do błędów typu <? echo("lol'); ?> zamiast <? echo("lol"); ?> (to jest przykład z życia wzięty , i to wcale nie z tych lat , kiedy starałem się opanować 'echo'
) ...
Ale równocześnie nie proszę tu o ocenę moich umiejętności , tylko w miarę możliwości wskazanie rozwiązania mojego problemu.
Jeszcze raz proszę i dziękuję