Dziś zachciało mi się wrocić do Maxa Payne'a 2... ustawiłem wszystkie detale na max, antialiasing na 2x, 1024x768 32bit i ku mojemu zdziwieniu pojawił się komunikat baardzo dziwny komunikat (konfiguracja kompa w podpisie). Nic to, pomyślałem, pewnie przez nowe sterowniki albo syf w winzgrozie i wyłączyłem antialiasing.
Max ruszył, ale podczas gry zaczął mi prześwitywać knotify - wyłączyłem gre, to samo z konnektem i coś mnie podkusiło zeby przywrócić aa. Max ruszył bez problemu.
I teraz pytanie - po co Konnektowi tyle VGA ramu, że bez niego w tle gra chodzi płynnie a z nim nie chce się uruchomić? Nie jest to moze jakiś bardzo uciązliwy problem bo K mozna wyłączać na czas grania, ale imho coś jest nie tak skoro jest taki łapczywy na pamięc...