takiego zjawiska to chyba jescze nikt nie miał :|
jak wyłącze monitor na więcej jak np. 3 godziny to po włączeniu konnekt działa dziwnie , nie ma np. paska na samej górze (tego z krzyżykiem do wylączania)
gdy najade na miejsce gdzie krzyżyk powinien być to wtedy on sie wyświetla ale zaraz potem gaśnie , dzieje sie tak nie tylko z konnektem , na pulpicie też sie takie rzeczy dzieją wtedy :roll:
co robić /???
myślałem że to może wina przegrzewającej sie karty grafiki , zmniejszyłem jej coprawda obroty wentyla z 5000 rpm do 3000rpm ale radiator jest lekko ciepły a po godzinie grania nic takiego sie nie dzieje , po 5 godzinnej pracy też jest wszystko ok. , syf sie dzieje dopiero wtedy jak monitor wyłącze........
ps. przydałaby sie wtyczka do gg taka że jak wpisze w IE np. GG:1010 to żeby sie bramka włączała...