Ostatnio mam pewien problem z konnektem, reinstalowalem system i teraz nagle nie moge sciagnac zadnych aktualizacji (instalowalem juz wersje 0.6.19.111 i 0.6.18....). Podczas laczenia z kazda centralka wyskakuje mi blad "nieprawidlowa odpowiedz serwera Status - "
dodam jeszcze ze wlasnie przeszedlem z SDI na neostrade i nie wiem czy to czasem nie jest tego przyczyna.[/img]

sprawdz czy masz dobre adresy centralek

hmm teraz juz wszystko ok, musialem poprostu firewall windowsowy wylaczyc

dziwne u mnie bez problemu dziala z tym pseudo firewall'em

Coś Wam przytoczę, a'propos Windy i jej wspaniałych zabezpieczeń:

I tak dalej...

"pod warunkiem, że nie instaluje się na komputerze oprogramowania firm trzecich." Czytaj: wirusów i trojanów, one same sie instalują, ale jeden grzyb :

Tylko, że "oprogramowanie firm trzecich" to wszystkie inne niż MS. Nie ma jak za każdy programik płacić MS, nie :/ (A podejżewam, że i tak nie byłby to komputer pozbawiony dziur. Przecież są dziury umożliwiające włam przu użyciu tylko samego IE.)

za oprogramowanie firm trzecich uznałbym nawet sterowniki do mojego nforca i co ??? :wink:

No więc znaczy to, że Win NIGDY nie jest bezpieczny

nie jest nie był i nie będzie tak jak każdy software, nawet linux ma dziury, tyle że o tym się tyle nie mówi ...

ale się OT zrobiło

Co do linuxa to niby i tak, ale porównaj bezpieczeństwo Win i Linuxa ...

Cały urok Windy i praw dostępu... I tego, że jest on tak cholernie powszechny...

Gates ma jednak inne zdanie na ten temat :>

Tia, chociaż w zasadzie to takim oprogramowaniem są również narzędzia samego MS, bo - jak wiadomo - większość rzeczy nie oni wymyślili, tylko w jakiś inny sposób "skombinowali"...

Dziwi Cię to? Bo mnie już przestało, dawno temu...

Weź pod uwagę, że wypuszczenie nie-dziurawego narzędzia jest niesamowicie skomplikowane, a co dopiero czegoś tak dużego, jak system operacyjny... Linux ma tą przewagę, że w większości jest tworzony przez "fanatyków", którzy robią to dla czystej przyjemności... Open Source rządzi, i oby ta idea przetrwała jak najdłużej - czego Wam i sobie życzę z całego serca :)

EOT.

IMVHO ta mityczna odporność linuksa na ataki i ogólnie pojęta niedziurawość jest grubo przesadzona (zaraz jakiś hodowca pingwinów zapewnie wielce się oburzy ).

Nie oburzy się - chyba, że hodowca ów naczytał się jakiegoś badziewstwa i teraz świruje... Owszem, Linuch jest bezpieczny, ale nie unbreakable... (Chociaż... :> ) Do Windy łatwiej się włamać, nie trzeba być na wysokim stopniu zaawansowania - chodzenie po schodach ;)

Najważniejsze to nie podłamywać się - jutro może nie będzie Lepper, a tylko lepiej :)