Jezeli istnieje taka propozycja to skasujcie ten temacik.
Ostatnio siedzac na konnekcie i rozmawiajac z rozmowca wpadlem na genialny pomysl a mianowicie skoro mamy emotki wizualne to czemu by nie zrobic emotek dzwiekowych.
Powiedzmy taka emotka krzykacz ktora by krzyczalai mobilizowala do szybszego pisania.Myslalem na poczatku o dzwiekach ala z worms ktore by byly najbardziej wpadajace w ucho a z czasem dodawalo by sie inne schematy.
Zawsze jest milo pokrzyczec na kogos lub wyznac milosc na glos nie tytlko za pomoca literek.
CO o tym myslicie sa jakies szanse na realizacje??
Konnekt by byl chyba jedynym na swiecie komunikatorem z takimi emotkami poprawcie mnie jezeli sie myle.

tragedia...

PS. takowe emotki sa juz w komunikatorze hapi [i dobrze, ze tylko w nim]

o ile sie nie myle to są tez w akuku..

Jak ktoś wysyłałby mi takie emotki to od razu zostałby zablokowany :twisted:

Ja rozumiem, że brak czasu, informatyzacja społeczeństwa, itd. ale to już chyba duuuża przesada. :?
No chyba, że to tylko czysto teoretyczny mocno przejaskrawiony przykład. :roll:


U mnie też od ręki dostałby bana.

Nie wiem, jak wyobrażasz sobie rozmowę np. z pięcioma osobami jednocześnie, jak każdy wysyłałby ci co chwilę dzięki, zamiast tekstu... :?
No i trochę szacunku dla rozmówcy! emotka krzykacz ktora by krzyczala i mobilizowala do szybszego pisania?! Nie przesadzasz czasem? :?

Pomysł wcale nie taki genialny.

a ja bym taka osobe zaprosil na romantyczna kolacje. ;p

Gadacie pewnie z wieloma osobami na raz. Mi nieraz sie zdarzy nawet do 15 osob. Wiec nie wyobrazam sobie tego jak mozna w takim wypadku uzywac tych emotow.

Chcesz na kogoś pokrzyczeć to do niego zadzwon... komunikator tekstowy jest od wysylania wiadomosci tekstowych... no ale moge sie mylic... :/

nabic kolesia na pal...
co za pomysl?!

Banq – nie dość, że wykopujesz temat, to jeszcze… Ehh. :-/

Zamknac wszyscy ryje!
O co Wam chodzi?
Gosc ma pomysl bo widac mu takie cos potrzebne, co wam do tego? Macie taka opinie to zachowajcie ja dla siebie.
Zachowujecie sie jak rozwydrzony tlum na jarmarku, jak juz piszecie to troche tolerancji i taktu;-)

Jasne ze nie kazdemu cos takiego sie widzi, ale to nie znaczy ze od razu jest to wielkie zlo, zreszta nikt Was nie zmusza do uzywania tego, a jak ktos tak jak autor sobie zazyczy to se wlaczy i bedzie git:)

Troche umiaru ludzie.

No tak... trochę archeologia, bo temat z marca zeszłego roku, ale co tam...
Tak naprawdę, to pewnie nikomu nie chce się w to bawić...
MSN ma to nienajgorzej rozwiązane i całkiem fajnie się to sprawdza. Pomysł nie głupi, o ile ktoś chciałby się za to zabrać, (bo roboty chyba nie jest przy tym mało) no i jeśli postawi się na jakość a nie ilość Do tego trochę wyobraźni i byłoby git