Mam ustawione dokowanie Konnekta do prawego brzegu ekranu. Standardowe ustawienie, nie zmieniałem niczego w Konfiguracji, czyli Odstęp 20, Przypnij itd. jest tak jak oryginalnie. Gdy okno jest ukryte, na krawędzi pulpitu widać kreskę na jakieś 80% wysokości ekranu, która po dotknięciu powoduje wysunięcie okna.
Zauważyłem denerwujący błąd, polegający na tym, że gdy zmienię rozdzielczość ekranu, owa kreska pojawia się nie na krawędzi pulpitu, tylko właśnie w odległości określonej przez 'Odstęp' i ... już wiadomo o co chodzi - okno wysuwa się za wcześnie.
Rozwiązaniem problemu jest wtedy "oddokowanie" okna i zadokowanie go z powrotem. Zmianę rozdzielczości wykonuje u mnie wygaszacz ekranu, dlatego mam ten błąd dosyć często.
Takie cuda mam na Win2k, SP3, IE6. W pracy mam Win98 to sprawdzę później czy też tak jest, chyba, że ktoś będzie szybszy i uzupełni moją informację.

Ale o szerokość odstępu na pewno, czy może różnicę szerokości?

Może spróbuj ustawić odstęp na 0 i wtedy zobacz czy się tak dalej robi... Będzie wtedy pewność...

Po ustawieniu Odstępu na 0 kreska trzyma się krawędzi pulpitu.

Na oko jednak widać, że nie chodziło o różnicę szerokości ekranów, bo przy zmianie szerokości o 200 pikseli, kreska odstawała od krawędzi jedynie o 20 pikseli.
Podsumowując: po zmianie rozdzielczości, kreska jest w odległości określonej przez "Odstęp od brzegu".

Dzięki za współpracę i testy Poszło do todo!

No to sprawdziłem. Pod 98-ką taki problem nie występuje. Nie wiem jak pod XP-kiem, być może tak jak w Win2k. Nie mam jak sprawdzić.

Ale ja mam Popatrzymy, poprawimy

A ja wlasnie bawilem sie dokowaniem i krytyk Hi hi hi... U mnie poraz pierwszy Pozdrawiam

Heh, jest jakiś skrót klawiszowy do uaktywnienia tego dokowanie, bo jakoś mi się włączyło i się przestraszyłem, że to jakiś bug :]

U Ciebie przypadkowo, a u mnie to nie chce działać, w ogóle chować się nie chce mimo włączonej opcji. Dokować też się nie chce, rozciągać też nie bardzo...

...Może mi ktoś wyjaśnić jak to zrobić? Co kliknąć itd. ?