Troszkę dzisiaj się nagłowiłem dlaczego GGcrypt nie działał mi jak trzeba. Wyjaśnię jak było.
Wysłałem kumplowi klucz... za chwilę odebrałem jego klucz. Próbuję pisać i... mam komunikat:
- GG Crypt - Nie możliwe wysłanie wiadomości ponieważ jest za długa
Nagłowiłem się trochę nad tym co jest nie tak. Okazało się, że po pierwsze kumpel nie miał wtyczki szyfrującej, bo używa Tlena, po drugie klucz który mi wysłał, był moim własnym kluczem, który pokazał mu się jako zwykły tekst. Nie wiedząc co to jest, wkleił mi to z powrotem .

Moje refleksje i pytania:
1. Dlaczego GGcrypt nie połapał się w tym, że klucz który wrócił do mnie to mój własny klucz publiczny ?
2. Dlaczego w związku z powyższym dostałem komunikat o długości wiadomości ?

Heh moim zdaniem GG Crypt nie odbiera klucza jako zwykly tekst, lecz jako jakis kod or smth else (?).

Nie uważam żeby to co pisał Kox było szczególnym błędem.
1. Założeniem naszego GaduCrypt było żeby był zgodny z tym z PowerGG. A tamten z koleii nie dostaje żadnego wsparcia ze strony programu i musi sobie radzić takimi środkami jakie są. Czyli np. wysyłając klucz publiczny musi zachowywać się jak zwykły użytkownik wysyłający zwykły tekst (oczywiście odpowiednio spreparowany), a potem przechwycić go przed wyświetleniem. Gorzej, jak crypta nie ma i nie ma kto przechwycić (wtedy pojawia się spreparowana przez crypta wiadomość). Z tego samego powodu nie za bardzo ma jak sprawdzić czy speparowany kod wysłała wtyczka czy ręcznie użytkownik (bo wtyczka wysyła jak użytkownik). A że nie sprawdza czy otrzymany kod publiczny nie jest taki sam jak nasz? No nie przesadzajmy!
A komunikat o długiej wiadomości... Hmmm... może poprostu była za długa?

Ja też nie twierdzę, że to jakaś wielka tragedia. To jest beta-testing, więc zgłaszam problem.


Jeśli jedna wtyczna ma być zgodna z drugą, nie oznacza to wcale, że musi działać identycznie, a tyle, że powinny potrafić się dogadać. Ktoś kiedyś już tu wspomniał o tym, że nie ma sensu się ograniczać tym co serwują nam inni.


Czy to naprawdę aż taki luksus ?


To pojawia się przy każdym komunikacie, nawet przy zwykłym "Hej".

U mnie wtyczka działa jak najbardziej poprawnie. Czy ktoś ma jeszcze taki problemjak Kox? :shock:

To była specyficzna sytyłacja i najprawdopodobniej wszyscy mieli by tak samo w takim wypadku...