No i ładnie... Zapowiada się dłuższa pauza w nowych wersjach. Mam nadzieję, że .91 nie będzie sprawiać zbyt dużo kłopotów...

Padł mi sprzęt i najpewniej conajmniej przez tydzień nie będę miał do niego dostępu (a przede wszystkim do narzędzi developerskich). A za tydzień będę miał już 2 tygodnie do sesji więc trzeba się będzie wziąść za zaliczanie przedmiotów... Cieńko to widze...

Swoją drogą... Może ktoś z was wymieniał kiedyś kondensatory na płycie głównej? (ABIT KT7 Raid)

powodzenia :-(

szkoda bo zapowiada sie coraz ciekawiej :-) .91 chodzi super, tak wiec chyba wytrzymamy..

a hm nie wydaje mi sie ze cos takiego robia w serwisach - najczesciej wymiana plyty, a na sklepie gdzie kupiles to napewno nie wymienia kondesatora - nikomu nie chce sie bawic, a jak cos pojdzie nie tak to koszty sklepu....

btw: to abity sie psuja? :shock: chyba sie ciesze z mohego ecs na sis :twisted:

Heh Hao i tak konnekt jest najszybciej rozwijającym się komunikatorem w Polsce ;]. Nawet 3 tygodniowa przerwa nie zaszkodzi. A my będziemy mieli więcej czasu do wyłapywania nowych błędów. ;]

GooD Job! ;]

Wymiana płyty głównej wiąże się z wymiana reszty komponentow (bo jak bym wymienial to na nowa). Znalazlem juz dwa serwisy gotowe sie tego podjac. W ten sposob bede mogl chociaz ten sprzet komus sprzedac.

Ja miałem przyjemność wymieniać kondensatory na płycie głównej (z pomocą elektronika). Padł wentylator na procesorze, w skutek czego mocno nagrzany radiator, który dotykał pobliskich kondensatorów, spowodował ich eksplozje. Wymiana kondensatorków załatwiła sprawę, mimo że nie miały dokładnie takich samych parametrów.
Taki manewr robiłem też kiedyś na innej płycie i obie działają do dziś.

Niestety nie mam tej przyjemności znania się z jakimś elektronikiem... Pozostaje znaleźć jakiś serwis i czekać aż łaskawie to zrobią (o ile to tylko z tym jest problem... miejmy nadzieję)

A w serwisie RTV nie zmienią ich? To raczej nie jest takie skomplikowane.

Problem po prostu w tym, że nie jestem do końca pewien czy poza nimi cos jeszcze sie nie zwaliło...

Na szczescie znalazlem juz relatywnie nie-taki-drogi serwis na giełdzie elektronicznej w Warszawie i sprzecik miejmy nadzieje bedzie hulal juz jutro

Nie wymieniałem ale miałem już okazję kilka razy oddawać płyty Abita do serwisu, generalnie chodziło o model BX 133 z Raidem ale widzę że zaczynają dochodzić do głosu inne modele. Może być problem z tymi płytkami, z tego co słyszałem Abit zakupił dużą porcję wadliwych kondensatorów i teraz mają z tym niezły problem.

Zdaje się że model KT7 był ostatnim z felernymi kondensatorami...
Tak czy srak, kondensatory wymieniłem, płyta nadal nie działa, kupiłem nową, działa, ale teraz dysk (IBM) co jakiś czas wydaje odgłos jak przy parkowaniu głowic... faaajnie

Nie wiem czy mam na myśli te same dźwięki ale u mnie cykliczne trzask trzask trzask nie wróżyło najlepiej, kończyło się na serwisie i wymianie.

Tak czy inaczej rozglądnij się za drugim dyskiem bo z tym możesz się w najbliższym czasie pożegnać...

taaa... jak pech to pech... miluti ma racje, powinieneś sie zainteresować jakimś dyskiem... i qrna rób backupy (!!!) bo jak by co [tfu, tfu] to może być nieciekawie z K.
no chyba, że faktycznie jest to problem z napięciem (zasilacz?) :]

mi siadl kiedys dysk Quantum'a -> najpierw zadziej, potem coraz czesciej wydawal takie wlasnie stukajace dzwieki jak przy uruchamianiu i wylaczaniu, wiec... :roll: -> powazna sprawa

No masz chyba pecha Hao, bo z tego co wiem to IBM też wypuścił swego czasu jakieś wadliwe serie dysków. Moj IBM w pracy też tak rąbał przez jakiś czas ale mu przeszło i od jakichś 10 mcy jest spokój (odpukać). Ten mój to jest w ogóle dziwnej pojemności bo ma 27GB czy jakoś tak.

AFAIK IBMy mają problemy z długim działaniem non-stop (i temperaturą). Chłodzenie mam dobre (dwa dodatkowe wentylatory) wiec nie powinno być to problemem... No nie wiem... jeszcze się porozglądam...

DriveFitnessTest twierdzi że wszystko jest jak najbardziej ok...

Taaa, najlepszym rozwiązanie swojego czasu był zakup dwóch IBM-ów 30 GB i połączenie tego w macierzy na kontrolerze HPT, dyski padały jak muchy... Przeważnie chodziło to non-stop po kilka(naście) godzin dziennie i z braku miejsca w obudowie jeden nad drugim- efekt murowany.
Szkiełko i oko nie powiedzą ci tego co usłyszy ucho :wink:

IBM juz nawet nie robi dyskow:) pchnal ten biznes jakejs innej firmie (chyba hitachi). ostatnio i tak im nie szlo.
do sprawdzania polecam programik smartview. odczyta ci informacje ze smarta. szczegolna uwage nalezy poswiecic parametrowi "reallocated sector count" i "spin retry count" w twoim przypadku...

Ok, już przestał...

Starałem się trzymać dysk szybszy (ATA100) na osobnej taśmie, więc wolniejszy (ATA66), rzadziej używany był na tasmie razem z wypalarką...
Wcześniej miałem drugi kontroler na płycie, więc nie było problemu.

Teraz przełożyłem oba dyski na jedną taśmę i kliki ustały. Co mnie trochę zdziwiło, nie zmieniły się w ogóle mierzone Sandrą transfery na dyskach....

Jak klikał to padnie Jak możesz zobacz w jakiej fabryce IBM był produkowany? Jeśli Rumunia to koniec Miałem IBM 46GB poszło z dymem... Dobrze, że tydzień wcześniej przegrałem większość na inny dysk... Klikał tak, że ja nawet nie słyszałem. Wszystkim znajomym co mieli IBM już padły

A co do szybkości to co miało się zmienić? Jeden dalej pracuje jako UDMA66 a drugi jako UDMA100, róznica byłaby gdybyś podpiął dysk PIO4 np. to kontroler musiałby pracować w trybie PIO a nie UDMA.