Ostatnio zaobserwowałem dziwne zjawisko. W momencie kiedy Konnektowi udaje się nawiązać połączenie z serwerem następuje całkowite przycięcie się systemu. Nawet wskaźnik myszki przestaje reagować. Trwa to czasem z 2 sekundy. Wygląda to tak jakby w tym czasie Konnekt odbierał informacje o statusach osób z listy kontaktów, bo statusy wyskakują dokładnie w tym samym momencie kiedy "zwis puszcza".
Zauważył ktoś coś takiego czy to mój system lub moje łącze tak reaguje ?

Ja też takie cos mam, lecz nie skojarzylem tego z Konnektem, ale faktycznie to chyba wina konnekta. I jeszcze jedno nie wiem czy tylko u mnie 5 na 10 razy Konnekt przy wyłączeniu się wiesza i pojawia się okienko z "zamknij i debuguj"?

Kiedy restartowałem co chwile program (korzystając z propozycji restartu w panelu wtyczek) bawiąc się skryptami do SMSów, mniej więcej 8 na 10 restartów tak wyglądało. Przy normalnych zamknięciach jest dużo lepiej, ale też się zdarza.

Nie wiem za bardzo od czego to zależy, może program powinnien pod 'Zamknij' wyładowywać wszystkie wtyczki i dopiero po tym się zamykać. Oczywiście pytanie kieruję do Hao, jako głównego programiste.

jak widać wtyczki są wyładowywane. czytaj loga.

Z przycinaniem to nie wiem za bardzo co to może być... Najpewniej macie system z serii nie-NT i występują jakieś problemy z wielowątkowością (K w baardzo wielu miejscach nie sprawdza zwracanych kodów błędów, nie zabezpiecza się przed nieoprawnymi wskaźnikami i z tego mogą wynikać problemy...)

Co do zamykania, to ja już się gubię powoli czym to może być spowodowane... Trezba się będzie przyjrzeć. Co najważniejsze, u mnie te błędy nie wystepują, więc trudno jest mi je namierzyć...

Apropos systemów to z tego co widzę chłopaki rzeczywiście mają nie-NT, ale ja mam Win2000 więc ta teza odpada.