Dzisiaj wydarzyło się coś dziwnego... Za chiny nie chciało mnie połączyć z serwerem GG... Nie była to raczej wina K, bo na inny numerek wpuściło mnie od razu... Myślałem, że ktoś przejął mi konto, jednak zmiana hasła zadziałała bez problemu, więc moje stare hasło było "nieruszone". Cały czas jednak, żaden serwer nie pozwalał na wejście (wg. logów, przesyłał drugi pakiet, który libgadu uznawał za "niezrozumiały" i rozłączał...)
W międzyczasie gdy K nie mógł się połączyć i był cały czas w trayu odpaliłem zwykłe GG i... połączyłem się ze swoim numerkiem bez problemu... Chciałem sprawdzić Izą co dokładnie przesyłane jest podczas logowania czego K nie rozumie, jednak nagle zwykłe GG się rozłączyło... A dlaczego? No tak, nagle K automatycznie zaskoczył za pierwszym razem...
Nie mam pojęcia czemu, ale być może komuś to pomoże przy większych problemach z łączeniem