Nie, nie, nie. Nie. Nie odpisujcie, że to nie możliwe, bo w windows xp programy są uruchamiane w tak zwanym trybie ochrony pamięci. I że resetowanie komputera jest niemożliwe z tego powodu. To jest fakt, od miesiąca obserwuję cholernie dziwne rzeczy z moim komputerem, kiedy włączony jest Konnekt.
Wygląda to tak. 1, 2 sekundy zmrożenia systemu, czarny ekran (być może przed tym jest BSoD, ale trwa to na tyle krótko, że nie jestem w stanie tego zauważyć) i reset. Piknięcie głośniczka, runowanie komputera od nowa.
Oto log sprzed ostatniego takiego zajścia. Jestem pewny, że to Konnekt wywalił mi system. W tym wypadku nie stało się to jednak „ot tak”, jak to zwykle się dzieje - czyli podczas normalnego działania systemu i programu, na przykład w nocy (budziłem się a tutaj ekran logowania XP) czy w dzień… czytam stronę a tutaj piik i restart.
Kliknij, aby zobaczyć załącznik (konnekt_live_05_10_06.rar)
Oto co zrobiłem: otworzyłem okienko Dodaj kontakt, wpisałem numer ID, przez przypadek wybrałem sieć Jabber (miała być GG), wpisałem nazwę ekranową z polskim znakiem (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie), kliknąłem OK i wywaliło mi komunikat, że nie można zapisać kontaktu do pliku .ctg (nie pamiętam nazwy, ale na 100% tego który przechowuje roster… cnt chyba). Kliknąłem Ponów Próbę, Checky wypluł mi powiadomienia o błędach z żółtym znakiem ostrzeżenia i sesja uległa anihilacji. Restart.
Nie wiem po co piszę to co na górze, ponieważ nie udało mi się powtórzyć tego błędu. Za następnym razem już spokojnie dodałem kontakt, o tych samych paramterach. Zresztą to pierwszy raz w ogóle takie coś się stało.
Problem jest inny - coś w architekturze Konnekta pozwala na wywalenie mojego systemu. Dzieje się to nagminnie. Jeśli wyłączę Konnekta na noc, mogę być spokojny że ściąganie plików via p2p nie zostanie przerwane przez restart. Wyłączam Konnekta gdy idę na uczelnię, wracam i system nadal działa, nawet po 14h nieobecności.
Wystarczy jednak, że on działa, to nie ma dnia w którym bym nie miał restartu, a czasem w ciągu 1h potrafi mi 4x wyłożyć system.
Coś jest skopane. Zaczynam się serialnie bać o mój komputer, gdyż takie resety nie są dla niego niczym dobrym. Podobnie dane innych aplikacji, nie mam nawet sekundy na zapisanie tego nad czym pracuję, bo Konnekt wywala mi system.
Zdaję sobie sprawę z powagi problemu i mierności jego udokumentowania. Starałem się wychwycić wszelkie prawidłowości w restartach, działaniu innych aplikacji - wszystko zawiodło. Jedyne, czego jestem pewny, to fakt że to właśnie Konnekt.exe miesza mi w komputerze.
Nie chcę, aby ten post został odebrany jako paskudny FUD, sam kocham Konnekta i bardzo zależy mi, żeby działał i rozwijał się pięknie. No ale nie da się, muszę zgłosić tak wielki error. Jeszcze żadna aplikacja nie wywaliła mi systemu, oprócz Firefoxa 1.0.3 narażonego na błąd img z width/height="9999px".
Będę w tym wątku dostarczał każdy log sprzed wywalenia systemu, może deweloperzy K znajdą w nich prawidłowości i błędy.
Nie dostaję żadnego powiadomienia o krytyku, proces konnekt.exe nie zamyka się sam - on popełnia samobójstwo wysadzając wszystko dookoła.
Jeśli ktokolwiek wie co może być przyczyną, dajcie mi znać. Na razie zrzucam to na fakt posiadania wszystkiego w najnowszej wersji (ściągam wszystko z bety jak leci). Jeśli jednak za jakiś czas przejdę na „stabilną” (która ma ten sam numer, ale nie wiem w sumie czego jej brak porównując z betą) i dalej będzie się to dziać… to przecież tak się nie da żyć.