Od jakichś pięciu dni miałem wyskakujący błąd krytyczny podczas używania konnekta, potem błąd pokazywał się już podczas łączenia z sieciami, a od wczoraj już w ogóle konnekt mi się nie łączy i błąd też się nie pokazuje. Konnekt zastyga w momencie łączenia do sieci. Sześcian łączenia z gg nie kręci się, a w Menedżerze Zadań nic nie wskazuje na to, że się zawiesił blink.gif Pomaga tylko zakończenie procesu :/

Od dwóch tygodni używam też sieci Jabber, ale to chyba nie ma z tym problemem zbyt wiele wspólnego...
Proszę o pomoc unsure.gif

edit:Już wiem, że to kPilot2, ale nie mogę usunąć tego posta, żeby nie zaśmiecał forum

Załączniki