Przy dłuższym działaniu konnekta, np po nocy, ew po powrocie z pracy (ogolnie po kilku godzinach) konnekt szwankuje. Powiadomienia o wiadomosciach pokazują się na czarnym tle, przy otwieraniu okienka konnekta nie widac obwódek okienek, w ogole znika na chwile pulpit.. krotko mówiąc jest źle.. czyżby konnekt nie radził sobie z dłuższym funkcjonowaniem? Zapychanie pamięci? Leaki? Używam konnekta w WinXP SP2, do tego korzystam ze StyleXP i mam najnowszą wersje konnekta... żeby było zabawniej to na poprzedniej wszystko było ok.. a nawet kPilot2 działał (to tak swoją drogą.. czyżby konnekt się uwsteczniał?)
// http://www.konnekt.info/forum/index.php?showtopic=4421
//edit: kuchwa.. fajnie że poprawiacie literówki, a macie jakieś pomysły co do błędów samego programu? paranoja.. :/