W zwiazku z pewnym waznym wydarzeniem w moim zyciu, chcialbym spytac sie wszystkich zagladajacych tu konnekciarzy czy moge liczyc na ich kciuki w 5 dni (terminy zostana podane pozniej
) w maju.
Chodzi o tzw. najwazniejszy egzamin w zyciu, czyli maturke.
A dlaczego potrzebuje waszych kciukow? bo kompletnie nic nie umiem, a glupi nie jestem, wiec zgodnie z powiedzeniem, nie bede mial zawsze szczescia. Tak tez na szczescie chce zapracowac - waszymi kciukami. z gory dziekuje
na moje kciuki mozesz liczyc, bo mam podobna sytuacje do Twojej, tyle, ze nie mam matury, tylko egzaminy gimnazjalne... bleh... ;]
hah SHW! to jest nas dwuch
(jesli moge sie przylaczyc
)
...a poczatek "sciezki zdrowia" dokladnie 6 maja :cry:
wywiedzialem sie dokladnie.
mam tak:
6 i 7
potem 16, 21 i 22.
jakie wybrales przedmioty case?
Olórin
27.04.2003 - 21:31
QUOTE(case)
dwuchl
dwóch bo dwoje
))
Ludwik
27.04.2003 - 21:34
QUOTE(Olórin)
dwóch bo dwoje
))
Fstrętny czepiacz!
niech sie czepia - ja tam wole, zeby mi ktos powiedzial gdzie robie blad i sie moze naucze, niz ktos popatrzy sobie na mnie, ze wale bledy, ale z jakiegos glupiego przekonania nie powie mi o tym, a ja ciagle je bede robil.
a noz widelec na maturze mu sie trafi i bedzie pamietal teraz
SandmmaN
27.04.2003 - 21:52
Moge trzymac kciuki za wszystkich maturzystow-betatesterow
Obyscie ten "egzaminek" zdali na tyle dobrze aby sie dostac do wybranych uczelni
GL!
Olórin
27.04.2003 - 22:19
QUOTE(Ludwik)
Fstrętny czepiacz!
niektóre błedy ort. wyglądają strasznie,
np. jaskułka
kiedys wymowa "rz" i "ż" różniła się (jak również pozostałych przypadków jak: "ch" i "h", ó i u, itd.) i niebyło problemu z ort.(chyba
a teraz sobie uprościliśmy(?) i wymowa jest ta sama
główne założenie alfabetu(tego czy innego) zatraciło się: z założenia jest to pismo oparte na fonetyce, no ale teraz to mozna powiedziec było:)
to tak OT.
ja tez moge trzymac kciuki za forumowiczów
ps. ta polska ortogtafia jest wkurzająca: "próchnica" pisze sie przez ó, "Pruchnik"(nazwa miejscowośći) przez u
niemówiąc już o "nie z czasownikami"
Tom skoro juz został poruszony ten nie przyjemny temat ktorego wole zawsze trzymac sie z dala to za mnie tez prosze trzymac kciuki (te u nog tez) bo mam maturke za niedługo i troche dygam.
heh! ale sie czepili moich "dwuch"
zawsze tak pisalem (od dziecka) i zawsze bede
juz sie nie naucze.
...a co do przedmiotu to pisze oprocz polaka geografie i angielski standardowo
a Ty SHW? :twisted:
hehehe wiec piszesz to samo co ja:)
Ludwik
28.04.2003 - 10:05
Kiedyś przygfotowałem projekt ruchu internautów na rzecz reformy ortografii
Wszyscy zaczelibyśmy pidać w nowej ortografii i w ten sposób weszła by do użycia, a z czasem stała by się oficjalna
Przestraszyłem się tylko że jak zacznę tak pisać to matury przez to nie zdam :]
Ludwik
28.04.2003 - 10:12
Że zacytuję projekt wstępu na stronie
QUOTE
W obecnych czasach język pisany jest naszym podstawowym narzędziem pracy. Powinien więc być funkcjonalny i łatwy do opanowania. Jednak przez wieki nasza ortografia obrosła w absurdy i nielogiczności. Czas je odrzucić tworząc narzedzie optymalne i wygodne w urzyciu.
Jest to bardzo trudne wyzwanie i nie ma co liczyć, rze
[ - przyp. Ludwika] rządzący od razu ją zaakceptują. Jednak gdy nowa ortografia spontanicznie wejdzie do urzycia będzie to zadanie nieporuwnywalnie łatwiejsze.
Wierzymy, rze społeczność internetowa wprowadzi do urzytku nową, logiczniejszą, pisownię tak ja wprowadziła w rzycie
[ - przyp. Ludwika] ideę wolnego oprogramowania.]
Ludwik
28.04.2003 - 10:27
Lista zmian:
Ó zamienia się na U
Ukośna kreseczka na literą zmiekcza ją (porównaj - "ś", "ć", "ź"), zastosowanie jej ponad listerą "o" w celu uzyskania dźwięku "u" jest zupełnie absurdalne.
CH znienia się na H
Litera "c" jest tu z oczywistych względuw zbędna
Ż znienia się na RZ
Analogicznie do "sz" i "cz".
Niezmienione polskie litery:
Ś, Ć, Ź...
Ukośna kreska ponad literą jest oznaczeniem zmiękczającym. Tak więc trudno "ś", "ć" czy "ź" nazwać osobnymi literami. Są to tylko zmiększone "s", "c" i "z". Tym nie mniej pisownia w praktyce pozostaje bez zmien.
Ą, Ę...
"Ogonek" dopisany do litery przetwarza ją analogicznie do zmiany "e" w "ę".
Dopuszczalne są dwa sposoby zapisy dźwięku "ą" - logiczniej, jako "o" z ogonkiem, lub w wersji tradycyjnej jako "a" z ogonkiem. W wielu przypadkach obie wersje zapisu są nie do odrurznienia.
Ł
"Ł" pozostaje niezmienione i w przeciwieństwie do "ś", "ć", "ź", czy "ą", "ę" ma status osobnej litery, a nie jedynie mutacji.
Olórin
28.04.2003 - 10:44
pomysł dobry....choć z wprowadzeniem było by trudno(ludzie by zgłupieli pisząc w/w maturę tzn. niewiedzieliby jak wkoncu to napiszac czy rz czy ż
itd....
jeszcze trzeba coś zrobić z nie z czasownikami,itd.
pisać wszystko razem albo osobno
to już trzeba ustalić
QUOTE(case)
...a co do przedmiotu to pisze oprocz polaka geografie i angielski standardowo
a Ty SHW? :twisted:
heh. polak, angol i... infa
alem sie rzucil - co? tak se lookam na harmonogram, a tam napisane: Informatyka, 4C, 1 osoba, sala 37. taki brech na cala szkole - jedyny w szkole sie zglosilem - no niezle.
obaczy sie jak bedzie
hahh
u mnie byloby podobnie
wiec nawet o tym nie myslalem :wink:
heh... u mnie właśnie było podobnie ;-)
Jako jeden z 10 osób w szkole zdawałem nową maturkę. Reszta się przestraszyła obowiązkową matmą. A wiec nie zbaczając od tematu, to właśnie miałem niezłego zonka z informatyką. Otóż..... Jak sie okazało na nowej maturze informatyke zdawało ( prawdopodobnie ) w całym wrocławiu i okolicach 7 osób. Z tego co pamiętam to oprócz mnie był jeszcze ( na szczęście ) kumpel z klasy, dwóch ludzi z liceum, gdzie pisaliśmy, jeden z jakiegoś zadupia za wroclawiem i dwoch nie wiadomo skad ;p. Jazda naprawde była ciekawa.... ;-)
kto jest wredny?
ktory nie bedzie za nas kciukow trzymal co??
no kto? no prosze bardzo - do odwaznych swiat nalezy - zaznaczyles Nie, a teraz nie chcesz sie przyznac? cooo??
no to... kij ci w oko [ha ha - jak cie zobacze na ulicy to bede wiedzial - po oku
]
No to juz jutro, ze niecale 13 godzin shw (i inni
) bedzie pisal maturke.
Sie nie boje (to podobno oznaka, ze nic sie nie umie
) i chyba dobrze. Jak mam nie zdac, to przynajmniej w dobrym humorze
Ok - wiec matura zaczyna sie o 9 i trwa do 14 - polak.
W srode zas matura z angola - godziny te same. O dalszych szczegolach poinformuje w stosownym momencie.
A zainteresowanych wynikami i wogole odsylam na moj homepage, czyli
shw_site.
Z gory dzieki za wszystkie kciuki i dobre mysli!
undying
5.05.2003 - 20:41
Mnie tez to wreszcie dopadlo a uninkalem matury 2 lata heh......i qrde ..... z wiedza slabiutko ........ jutro o 15 polski a w srode o tej samej porze historia..... mam nadzieje ze wieczorowka ma latwa mature bo jak nie to styczen mi zostaje hehe......... lux
Ok - let's the battle begins
szczescia zycze wszystkim - nie dziekujta
wszyscy trzymacze kciukow - on your battle stations!
c ya za pare godzin
no jak wam poszło??? ja walsnie wrociłem i srednio na jeza mi chyba poszło. ale jeszcze zobacze a jutro geopgrafia :]
tez taki troche niepewny jestem, ale i dobrych mysli. tommorow angol
nadal czymac kciuki!
Bawcie się dobrze chłopaki
Ja to mam za sobą i było to już tak dawno, że prawie nie pamiętam :wink:
A ja jutro i pojutrzę piszę egzaminy pogimnazjalne... :)
Ale to raczej banał, nie musicie nawet trzymać kciuków ;)
Matzec: ja trzymam kciuki, bo sam tez pisze :]
no i juz po czexssci pisemnej. teraz tylko jeszcze ustne. dzis pisałem geografie i jak na poczatku sie przeraziłem ze ciezka sprawa to pozniej sie rozkreciłem i dobrnołem do 14 stron A4 :] wiec licze ze an tyle bzdur co ja tam napisałem cos na pewno bedzie dobrze
polak 3
angol 4
teraz tylko ustne - tradycyjnie nic nie umiem i sie obudze na 1 dzien przed matura
K...!!!K...!!!K...!!!K...!!!K...!!!K...!!!K...!!!K....!!!K....!!! >:[
specjalnie dla miluti
QUOTE(Flind)
K...!!!K...!!!K...!!!K...!!!K...!!!K...!!!K...!!!K....!!!K....!!! >:[
az tak zle??
mnie poczestowali 2 z polaka i 3 z geografii :twisted: uffff...
ja wąłsnieoblaełem geografie
a wydawała sie taka prosta. napisałem bardzo duzo i nie mam pojciecia czemu tak zle mi to ocenili. przez cały okres czasuod egzamiunu do wynikow myslałem ze polaka obleje a geografii w ogole sie nei bałem bo myslałem ze dobrze mam napisane
tez zaje***cie balem sie polaka, bo to najgorszy przedmiot dla mnie i niestety obowiazkowy. geografia byla moim zdaniem bardzo trudna!! wiec nie powinienes sie zalamywac [choc powodow do radosci tez nie ma :wink: ]
heheh polski ustny dzis zdałem na 4 jako jedyny w klasie
ale i tak geo oblałem
ja wlasnie dzisiaj zdalem moj last exam - teraz tylko examy na studia - ale to dopiero najwczesniej za miesiac
Matzec
12.06.2003 - 15:13
I jak, jakie macie wyniki w egzaminie pogimnazjalnym? Ja 94 :)
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.