od chyba wczoraj mam cos takiego: przy probie laczenia sie z serwerem jak gdyby w chwili gdy juz ma pokazac sie dostepny konekt sie wywala
mam winxp pl prof + sp1
probowalem calej instalacji na czysto i czasem pomaga, czasem nie
ktos mial ostatnio tez tak?

wyłącz wtyczki ingerujące w protokół gg (KTransfer, SSL) może pomoże, możesz wyłączyć też kbota, ale zacznij od ktransfera i ssl

Raczej na odwrót... Zacznij od kBota. SSL i kTransfer nie mają tylu zgłoszeń o błędach krytycznych

jeżeli chodzi o mnie to najwięcej błędów krytycznych powstaje przy restarcie kbot'a, najczęściej kiedy restartuje go dwuklikiem na ikonce kbot'a[włączone strzałki]

wyrznalem wszystko co mialo napis konnekt, zainstalowalem od nowa i na razie jest ok
k.bota nie mam zamiaru instalowac bo wiecej z nim problemow niz pozytku,, ciekawe czy 'bycie zaawansowanym uzytkownikiem' to odpornosc na ciagle sypanie sie i niestabilnosc programu? no to wole byc lama i miec sprawny program z ktorego mozna korzystac... :twisted:

mnie osobiscie K.Bot sypie sie tylko kiedy bawie sie skryptami [90% przy zglaszaniu bledow LUA], a podczas normalnego uzytkowania Konnekta prawie wogole nie mam problemow

Hmm.. Muszę przyznać, że sam z kBota nie korzystam w ogóle Poczekam sobie na stabilną wersję...

Wybacznie ze tak bardzo lamie ale nie mam Kbota moze go nie zainstalowałem ale raczej nie wtym sprawa.. gdzie moge znalez go jestesm ciekaw do czego słuzy ale niestety moja wiedza jest narazie nie wielka . ale jak widze wiekszosc problemów i rozwiazan polega na " wyłasz / usun kbot powinno pomoc" wiec jestem wielce ciekaw tego:)

zgadzam się z moimi przedmówcami. z całym szacunkiem dla autora k.bot'a, poczekam jednak na stabilniejszą jego wersję, nim zobaczę bliżej co to za cacko :wink:

U mnie to samo


<update>hao-w jaki sposób sprawdzasz czy nasze skrypty nadają się do użcia?? bo jak niemasz kbota to jak to robisz?? </update>

Wiara czyni cuda Skoro wtyczka się sypie to i wasze skrypty mają prawo

Nie no, ja sprawdzam wszystkie skrypty i dogłębnie je testuję...

naprawdę...