Wczoraj kiedy oglądałem film kompa mi zaczeło mulić(że sie oglądać nie dało) i patrze że brakuje mu pamięci wirtualnej, daje menedżera zadań, a tu zużycie pamięci Konnekta przez 177 mega, jak go wyłączyłem to odrazu wróciło wszytko do normy nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale to już nie pierwszy raz
prawdopodobnie powoduje to jakaś wtyczka, bo zaraz po włączeniu nie ma problemów, dopiero jak popracuje z 2 godziny to sie zaczyna
teraz po kilku minutach pracy K ma 14 mega