Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Love Parade
Konnekt | Forum > Offtopic > Hydepark
Stron: 1, 2
nazgul
Love Parade is living in My Heart
dedec
Co za glupi temat !!
foxtwo
nazgul poprostu pomylil fora... laugh.gif 8)
starly
tehno???
zle mi sie to kojarzy a jeszcze gorzej mi sie robi jak to slyshe?
ani to melodyjne nie jest, ani tresci ciekawych nie ma no bo cie kawe na pewno nie jest zdanie<Suck My Dick> które przewija sie przez caly "utwór" Masakra nie KRzywdzcie swoich uszu
:x
torn
Trochę tolerancji... a text 'suck my dick' nie występuje w każdym kawałku spod znaku techno. :P
case
QUOTE(starly)
tehno???

a moze zdradzisz nam czego Ty posluchujesz, tez potrafimy komentowac :wink:
Olórin
e tam, tehno.... lepszy jest Therion smile.gif mają spox kawałki generalnie to gothic rock[metal] smile.gif
Arlathan
Albo np. Samael... tez jest o niebo lepszy ;]

a love parade, kojarzy mi sie wylacznie z parada gejów, i z tysiacami ludzi z odkurzaczami na twarzy i z gwizdkiem w gębie..

beznadzieja
case
taaa... Boot Camp Click, Cormega, albo O.C. tez miazdza tongue.gif tongue.gif tongue.gif heheh
Ludwik
QUOTE(Arlathan)
a love parade, kojarzy mi sie wylacznie z parada gejów

Masz szczęscie, że Sad tego już chyba nie czyta, bo by ci dał popalić laugh.gif
Arlathan
a gdzie wolność słowa?!?! biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif

kiedys w wakacje ogladalem programy muzyczne i na vivie akurat lecialo "live aus berlin" (bynalmniej nie album rammstein wink.gif )
przez 5 min pokazywali pewien autobus, na dachu ktorego stalo kilku "facetow", ktorym chyba nikt nie mowil ze przesadzanie ze sterydami szkodzi.. no coz.. byli "ubrani" tylko w muszki na szyi i slipy... ch chwila prezyli bicepsy i sie macali nawzajem...
albo dziewczyny hodzace po ulicy w stroju ewy...
a przepraszam, przeciez to jest nowoczesna dzisiejsza mlodziez...
przyszlosc swiata..

gdzie tu normalność??
shw
zdefiniuj normalnosc
przemawia przez ciebie brak tolerancji i tyle..
starly
tolerancja tolerancją, ale nie wszystkie takie zagrania można tolerować. Bez przesady!!!
Mozna zrozumieć ze dwie osoby sie kochają, juz mniejsza o to jakich są plci, ale zeby publicznie takie cyrki wyprawiac to juz wg mnie jest zboczeniem
Ludwik
QUOTE(starly)
Mozna zrozumieć ze dwie osoby sie kochają, juz mniejsza o to jakich są plci, ale zeby publicznie takie cyrki wyprawiac to juz wg mnie jest zboczeniem

Widziałeś kiedyś żeby osoby homoseksualne wyprawiały większe cyrki niż heteroseksualne? Bo ja szczerze mówiąc nie.
PS: Dla niezorientowanych: Moją wypowiedzią robiłem aluzje do tego wątku.3
PPS: Zapraszam na stronę, która zrobiłem na proźbę moich znajomych www.zobacza.int.pl 8)
starly
czasami zdarza sie ze widze takie cyrki(jezeli ty nie widziales polecam nagrania z LOVE PARADE) w sumie kazdy ma jakieś zboczenie ale bez prrzesady, a tak pozatym to jestem ona nie on
Ludwik
ONA? biggrin.gif WOW biggrin.gif
Nie wiem czy zaglądałaś do tego tematu, do którego dawałem linka wyżej - na początku tam własnie chłopcy martwili się, że żadnych dziewcząt na forum (zdaje się że jesteś pierwsza).
Wydaje mi się że "cyrki" osób heteroseksualnych są nieporównywalnie większe od "cyrków" osób homo. W przypadku gejów i lesbijek "afiszowaniem się" nazywane jest to czego nawet nie zauważysz w przypadku pary heteroseksualnej.
starly
no moze mash racje, duzo zachowań par damsko męskich pozostawiamy bez komentarza, a np u damsko damskich wszystkie szczególy robią sie wyjaskrawione, stwarzają ogromne kontrasty i bulwersuja.Ale mojej opini co do muzyki TEHNO nie zmienie,NEVER
Ludwik
Jak nie chcesz to nie słuchaj, ja też nie słucham, ale to tylko sprawa gustów. Wolał bym żeby twoja ocena nie brzmiała "techno jest be", tylko "nie lubię techno".
PS: Chyba mam zadatki na kaznodzieję laugh.gif
starly
no dobrze jush nie bede sie tak mocno okreslac, bede konformistka na twoje zyczenie :wink: nie strasz ze bedziesh kaznodzieja do ksiezy tesh mam awersję
:evil:
Ludwik
To nie jest konformizm. Możesz mówić co TY uważasz.
A z tymi księżami to co znowu? Może by dac sobie spokój z tymi awersjami? wink.gif Szczególnie do grup...
starly
no dfobrze jush nie, bede bede jush grzeczna. Co ja na to poradze ze pisze co myśle? :oops: ale mamy w końcu wolność słowa.A ja chce byc dziennikarką wiec musze jush cwiczyć ostrewy powiedzi!!
Ludwik
Ojojoj... przygotuj się że gdy zaczniesz pracować w mediach to bardzo często będziesz musiała trzymać język za zębami. No chyba że sama założysz gazetę...
starly
nie bede sie chamowac jesli bede miala racje, inna sprawa jezeli chodzi o brak pewnosci. To nic pewnie z czasem sie wyrobie.Moze przestane byc taka krytyczna, ale poki co jest jak jest i mi sie to podoba.
Ludwik
Wiesz... w pracy masz szefów. Nie możesz sobie pozwolić na utratę pracy. Więc nie możesz sobie pozwolić na poruszanie tematów, których nie powinnaś, lub wygłaszanie opini, które nie mają być wygłaszane (oczywiście jako dziennikarka).
starly
no ale dziennikarz musi drazyc temat a przy okazji robić sensacje, kazdy nowy temat wzbudza poruszenie w opini publicznej a tym bardziej kontrowersyjne poglądy, wiec to sie sprzedaje, a jak bede oplacalna inwestycja nie bede miala problemow z szefem
biggrin.gif
Ludwik
Kontrowersyjne, ale nie koniecznie Twoje i nie koniecznie mające cokolwiek wspólnego z prawdą.
starly
probujesz mi wmowic ze poszla bym na komercje, zapomnij nie moj klimat to co bede kiedys pisala bedzie moje i w 100% zgodne z prawda. Dla mnie nie ma znaczenia kasa ale uczuciue satysfakcji z wykonanej pracy!!!
torn
QUOTE(starly)
probujesz mi wmowic ze poszla bym na komercje, zapomnij nie moj klimat to co bede kiedys pisala bedzie moje i w 100% zgodne z prawda. Dla mnie nie ma znaczenia kasa ale uczuciue satysfakcji z wykonanej pracy!!!

Gigantyczny ROTFL

Na jakim ty świecie żyjesz, dziewczyno!
starly
na tym co i ty tak mi sie wydaje. TYlko ze ja nie ustalam sobie zastę pczego systemu wartości i nie zamiertzam rezygnować z postanowiem dla kasy ktora jest rzecza nabyta.Raz masz a raz ci brak
nie mozna sie od niej calkowicie uzalezniac.
jezeli ktos chce dopasowywac sie do reszty to jego sprawa, jak chcesz komus cale zycie pod butem siedziec nara dla mnie konformizm nie istnieje!!!
Ludwik
Musisz stworzyc jakąś liczbę materiału - zwykle nie masz czasu na prawdę. A teraz może kasa się dla ciebie nie liczy, ale jak będziesz miała rodzinę, dzieci, będziesz musiała sama się utrzymywać - będziesz chciała zachować pracę.
starly
wlasnie dla tego nie planuje zsadnej rodziny tym bardziej dzieci, to jest przeszkoda w samorealizacji,
Ludwik
A czy rodzina i dzieci to nie jest część samorealizacji?
Jeśli nie chcesz to nie miej, ale myślę że większości ludzi rodzina jest potrzebna do szczęscia - i nic dziwnego. A bez niej właśnie możesz zbyt się skupić na karierze, zapominając o wartościach.
nix
QUOTE(starly)
wlasnie dla tego nie planuje zsadnej rodziny tym bardziej dzieci, to jest przeszkoda w samorealizacji,


heh nie ma dziewczyn... nie ma... a tu nagle sie pojawia... albo niedojzale dziecko ktore robi duzo halasu o nic... albo lesbijka feministka =O] hehe

powodzenia zycze =O)
Arlathan
kariera kiedys minie...
a wtedu pozostaną ci pieniadze z niej i poczucie ze nie jestes kochana przez nikogo, bo jedne co kochalas ponad wszystko to byly wlasnie pieniadze.. tylko w tym problem, ze to byla milosc bez wzajemnosci...
kiedys bedzie ci zal tego... moze czas aby sie teraz zastanowic?? jeszcze nie wszystko stracone.


...karierowiczko :?
Ludwik
No dobra, już dajmy spokój. Zakocha się i sama do tego dojdzie biggrin.gif
nix
love parade.... hihi mniam mniam =O]
nazgul
Nie tylko Love Parade jest dobre, ale też muzyka tzw. przeze mnie zakonna (Gregorian,Era ,E Nomine)też jest dobra. A techno zależy, które, bo są kawałki też takie, w których temat utworu się cały czas zmienia i nie leci w kółko ta sama melodia. Posłuchajcie, a usłyszycie ta melodia nie jest zła. biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif :shock: :shock:
torn
I nie pisz do cholery na niebiesko!!! Już chyba o tym rozmawiałem z tobą.
starly
czy nie potraficie uszanować mojego zdania. Mi trodniej jest odpierać wasze zarzuty gdysz was jest wiecej nie wiem o co macie taki problem. I nie zamierzam w to wnikać
cRoMo
QUOTE(starly)
I nie zamierzam w to wnikać

Ojesusicku... to jakas prowokacja? Sama zaczelas te wywody, a teraz udajesz poszkodowana. Szczerze mowiac zastanawia mnie to, ze zadna z Twoich wypowiedzi nie trafila poza forum "HydePark" i "Inne" (a bylo ich 31). I Ty do cholery nazywasz nas szowinistami, gdy twierdzimy, ze wiekszosc kobiet nie traktuje komputerow hobbystycznie?

Jestes jedyna kobieta, ktora tutaj dotychczas trafila i nic konstruktywnego nie wnioslas. Grow up...
starly
Masz racje nie za duzo wiem o komputerach dlatego nie wcodze na takie tematy o ktorych nie mam pojecia Czy wg ciebie to mialo byc foru tylko dla profesjonalistow,jesli tak to sorry.
hao
Dorośnijcie Wy wszyscy biggrin.gif
Puma
QUOTE(starly)
czy nie potraficie uszanować mojego zdania.


Poświęciłem się i przeczytałem cały post laugh.gif
Chłopacy, macie racje tongue.gif , lecz tak wybrała i niech tak będzie, to jej życie. Zakocha się to diametralnie zmieni zdanie smile.gif
Arlathan
milosc kazdego kiedys dopadnie :wink: :wink:

you can run, but you can't hide biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif
starly
moze się kiedyś zakocham może zmienie zdanie ale w tej sutuacji jakiej jesetem obecnie w pelni zgadzam sie z tym co pisalam wczesniej, a tak a propo czy wy w XI wieku wierzycie jeszcze w miłość? To juz nie ta epoka, nie ma takich rzeczy.
nix
ojojoj mocne slowa... wszystko zalezy od tego jak kto pojmuje pojecie "milosc"... kazdy ma jakas swoja definicje ktorej nie da sie do konca sprecyzowac... ale to zdaje sie nie temat na to forum...
starly
To nie byly mocne slowa to po prostu fakt. Milos to takie slowko zeby np, wiersz ladniej brzmial , takie tam lanie wody ktore lubili romantycy i sentymentalisci. Teraz cos takiego nie jest juz potrzebne, kazdy myslący czlowiek potrafi obecnie stworzyc sobie zaswtepczy system wartosci. Life is brutal
Ludwik
Oczywiście, że miłość istnieje. Wogle nie rozumiem jak mozna mieć wątpliwości.
Miłość jest na stałe zakorzeniona w naturze człowieka i nie ma nic wspólnego z modami czy innymi przemianami kulturowymi.
starly
Nie wiem moze moje pojmowanie milosci zalezy od czlowieka i od jakichs innych powodow bo mi nikt nie jest w stanie przetlumaczyc ze jest cos takiego jak milosc
Ludwik
A jasne że wytłumaczyć się tego nie da - i po co tłumaczyć? To się czuje (czasem) i juz.
Oczywiście można wytłumaczyć ewolucyjna potrzebę miłości (rozmnażanie i wychowanie dzieci z odpowiednim partnerem, itd., ittd.), ale samej miłości się nie wytłumaczy.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2012 Invision Power Services, Inc.