QUOTE(piotr.ek)
Daroc, powaznie nie rozumiesz, o co chodzi? To sobie odpal w tle Azureusa ciagnacego 70kb/s 3 pliki i wlacz gre... powodzenia zycze. Wiesz ile potrafi trwac renderowanie grafiki 3d? Odpalasz w tle i zapominasz o tym.... Po to wlasnie jest HT, nie chodzi o wzrost na pojedynczym procesie.
Nie, naprawdę nie rozumiem, po co płacić ponad 50% więcej, jeśli mój komputer ma chodzić co najwyżej 25% szybciej...
Napiszę jeszcze raz to, co już napisałem, bo chyba nie doczytałeś, na czym polega HT:
QUOTE
HT przyśpiesza działanie komputera poprzez jednoczesne wykonywanie przez procesor równolegle dwóch wątków programu, wykorzystując wolne moce obliczeniowe poszczególnych potoków wykonwaczych. Tak więc wzrost przy korzystaniu z technologii HT w najlepszym wypadku wyniósłby te 20%.
Zresztą twoje testy pokazały to samo! Przy jednoczesnej pracy dwóch aplikacji przewaga Pentiumów wynosi 12%-25%. Przy zwykłej pracy z jedną aplikacją (zakładam, że reszta korzysta z mocy procka
znikomo) różnicy nie będzie, przy czym po raz trzeci zaznaczam, że czasami HT powoduje spowolnienie komputera, a także jego wieszanie (dot. np. Win98).
Jeśli zajmujesz się grafiką 3D (albo dużo kompresujesz
i jednocześnie robisz wiele innych rzeczy, wymagających sporej mocy obliczeniowej), to być może Pentium z HT będzie
dla ciebie lepszy. Jednak przeciętnemu użytkownikowi się to nie opłaci - zapłaci dużo więcej, a jego komp będzie chodził tak samo, wolniej, albo - wcale (Win98).
Jeśli rozważamy "który procesor jest lepszy" i wymieniamy jeden z aspektów procesorów, to nie można zakładać, że owa technologia (za którą przecież płacimy) przyda się każdemu (nie każdy jest grafikiem). Większość osób korzysta z kompa do GG, przeglądania stron internetowych i grania w gry (ale wtedy już nic innego jednocześnie).
QUOTE(piotr.ek)
To sobie odpal w tle Azureusa ciagnacego 70kb/s 3 pliki i wlacz gre... powodzenia zycze.
Tutaj mnie troszeczkę zatkało. Nie korzystam z wymienionego Azureusa, ale ściąganie plików z Internetu nie wymaga od procesora prawie żadnej akcji. Ściągane dane nie są przetwarzane, a jedynie zapisywane (dzięki DMA procek prawie wcale nie jest wykorzystywany). Nawet skanowanie antywirusem odbywa się po całkowitym pobraniu pliku. Jeśli twój program, pobierając dane, używa dużo procka, to chyba coś z nim nie tak. Mam P166 i przy włączonej Kazie Lite użycie procka (podczas ściągania 40-50 KB/s) sięga ledwo 5%... ale nie sądzę, aby było to spowodowane bezpośrednio pobieraniem plików, a po prostu spowalnianiem kompa przez sam program.