jak mozna pomoc w czyms czego nie ma? (dostepne sa binarki a nie zrodla)

No tak, ale Sija ma źródła, który też bierze/brał udzial przy Geconie ;P.

Optymalnie dla niego liczmy, że naście to 11, programował mając 9 lat? ... w zasadzie ja też jeżdżę od 15 lat... mam 16. Goddam ludzie.

o łał, a jak mówisz komus "kopę lat sie nie widzieliśmy" to masz na myśli, że 60?!

Get real

Ogólnie mówię kopę lat. Wiesz, ja w zasadzie myślę, że gdyby napisał, że tak na poważnie de-facto robi to 6 lat, to wypłynęła by z jego wypowiedzi konkretność, przez co łatwiej byłoby mu zaufać.

A w czym Ty mu chcesz ufać? Programujesz razem z nim? Pracujesz dla niego? o.O

Niech się jego "pomocnicy" martwią, czy jest wiarygodny czy nie.

Mnie tam nie przeszkadza jakby gość powiedział,ze programuje od 21 lat.
Językowo chodziło tylko o podkreślenie, że programuje nie od dziś.

co z tego - on nie jest autorem i kodu bez zgody hao nie udostepni tak mysle.
z reszta, po co komu kod - juz lepiej napisac cos od nowa.
i w ramach researches bede probowac napisac lib do gg... ale nie w c/c++/c# ...

lecz w... :> ?

Tego się obawiałem śledząc projekt. Z początku jest hura optymizm, zgłaszanie chętnych bez namysłu aby się tylko pokazać a potem... Na większy projekt trzeba KASY, Hao był/jest JEDEN i zrobił coś dobrego hobbystycznie. Przerabiać kod jak się nie siedzi w tym projekcie jest trudniej niż zrobić od nowa.

Witam! Jak już sugerowałem w temacie "błagalnym o rozwój" z pewnej uczciwości, wdzięczności za używanie Konnekta - czy choćby wobec dobroduszności, że na tym forum pozwala się pisać o rozwoju konkurencji: preferowałbym rozwój Konnekta, gdyby były szanse na ten rozwój a nie na umieranie... Obawiam się jednak, że to po prostu "marzenia ściętej głowy". Jeżeli coś by jednak drgnęło, wciąż na to liczę: gotów jestem "odszczekać" te moje brzydkie słowa niewiary.
Jeżeli jednak nie?...
Hm. Jestem człowiekiem w średnim wieku i to profesji raczej humanistycznej; coś tam się nauczyłem jako samouk co do używania komputerów czy internetu... Ba, wśród moich kolegów mojego pokolenia pewnie należę do jakiejś "szerokiej czołówki humanistów obeznanych z tą rzeczywistością". Niemniej, tak po prawdzie, to wobec tego wszystkiego, co tu Koledzy prezentują, co tyczy się programowania itp - to jestem praktycznie ignorantem. Tak więc - w zasadzie praktycznie nic nie jestem w stanie pomóc. Dlaczego więc zabieram głos?
Ano - by pomóc to, co mogę. Jak wspomniałem, cieszyłbym się rozwojem Konnekta. Jeżeli jednak nie, jeżeliby rzeczywiście uparł się być samobójcą: zachęcałby, jako szary użytkownik, zróbcie to jak najprędzej, znajdźcie tę alternatywę, o której piszecie. Piszę, by dodać po prostu ochoty, wiary że warto, zapewniając że są ludzie, którzy będą wdzięczni za pomoc. W zasadzie - to tym tylko mogę wesprzeć, niemniej chyba to też warte. Do tego ewent. mogę dorzucić różne pomysły, przedstawić oczekiwania, co może pomoże osiągnąć jasność.
Jeżeli bowiem miałby to być rzeczywiście projekt "podobny do Konnekta", przyciągający podobnie ludzi, to choć techniczne rozwiązania (np. język programowania) mogą być zupełnie inne, nastawienia nawet bogatsze- jak choćby otwartość na Linuxa: to parę cech istotnych chyba da się wymienić. Zapewne wszyscy, czy większość je "czują", niemniej uwypuklić sobie to, czy nawet podyskutować, jak najbardziej może pomóc.
Myślę tu w pierwszym rzędzie o dwóch cechach. Sądzę, że tak jak mnie ujęły, tak wpływały i na innych, którzy się dali przyciągnąć, czy "uwieść" Konnektowi. Napisałbym, że są to dwa oblicza ducha wolności, swobody i szacunku dla osoby. Oblicza wyrażane z jednej strony: wysoką konfiguralnością, poprzez paczki - pozwalające na dopasowanie do indywidualnych potrzeb; z drugiej: "wolnością od przekleństwa czy grzechu pierworodnego Microsoftu. Pamiętam bowiem jeszcze epokę sprzed Microsoftu, taka Ziemia Obiecana. Jeszcze nie było nastawienia na wyciągnięcie kasy z wszystkiego, na rozwijanie tylko tego, z czego jest kasa, na ciągnięciekasyabsurdalnej. Zdarzały się podobne projekty właśnie jak Konnekt: zapaleńców, by ludziom coś udostępnić itp. Teraz one też przetrwały, skanalizowały się we wszelkich projektach "open", "free", niemniej jednak piętno Microsoftu zaciążyło bardzo. Dlatego wydaje mi się, że - jeżeli chciałoby się mówić o jakiejś "alternatywie-kontynuacji", to te dwa czynniki powinny być w centrum. Ciekaw jestem - czy inni sądzą też podobnie? Czy ktoś jeszcze coś by dorzucił do tych zasad fundamentalnych? Ja ewentualnie dodawałbym tu jeszcze pewne ukazanie zasady, na jakiej ewent. częściowo może wejść komercja, tak jednak, by zapezpieczona była podstawowa funkcjonalność "free" i by była to komercja nie przytłaczająca, jeżeli już, czyli taka "uznająca wyższość" głównej zasady swobody. Ogólnie nawet - jako trzecia zasada, to byłoby zabezpieczanie tego "ducha swobody", jeżeli chodzi i jakikolwiek rozwój, nie tylko uwarunkowania komercyjne.
W dalszym rzędzie, być może - dopomóc by mogło także i coś przeobserwowanie, prześledzenie dróg, jakimi tu ludzie dochodzili, jakie motywy prowadziły ku Konnektowi. To prześledzenie - przydatne mogłoby być tak w kategorii "użytkowników tak zaawansowanych, jak dotychczas tutaj się wypowiadający" - jak i w kategorii takich przeciętnych, jak np. niżej podpisany. Dla mnie, prócz wskazanych powyżej cech "wolnego ducha", istotne były też pewne konkretne "techniczne możliwości i oczekiwania", po części nawet nie do końca jeszcze spełniane przez Konnekta, niemniej tworzące na to nadzieję - jako że w tym "swobodnym duchu", to raczej dostrzegałem (błędnie) i obietnicę rozwoju, więc zobaczywszy zwiastuny pożądanego rozwoju, zakładałem, że do niego dojdzie, stąd zainstalowałem program. Chodzi mi tu o "multikomunikatywność", czyli o platformę dającą możliwość połączenia w miarę dużej ilości protokołów czy programów - jak i kanałów komunikacyjnych. I to właśnie na drodze wtyczek, paczek, czyli konfigurowania tego, czego akurat używam. Marzeniem byłaby nie tylko możliwość używania komunikatora jednocześnie dla np. gg, spika, tlenu, jabberów, icq itd. Chodziłoby także - o komunikację na różnych poziomach, czyli możliwości rozmów głosowych, znów z założeniem komunikacji przez różne protokoły, czy programy (nie tylko actio, skype, który z tego co wiem, broni się przed tym - ale i inne, jak gg, spik itp). Oczywiście - przyciągała mnie możliwość smsów - jak i tworzenia połączeń LAN między komputerami, zamkniętych komunikacji. Również jednak - chodziłoby o korzystanie z mediów przychodzących. Jest już czytnik kanałów rss, niemniej chodziłoby o włączenie także radia, telewizji internetowej, różnych informacji o tym, co grają stacje, co daje prasa, jaka pogoda, kursy, plan dnia, szukanie połączeń itp. Sądzę, że te możliwości Konnekt rozwija dopiero zaczątkowo. Oczywiście - jest już mnóstwo ważnych wtyczek, rozwijających możliwości. Niemniej - dla mnie takie kierunki były czy oprócz tych istniejących, czy łącznie z nimi, ciekawe. Pewnych sugestii mogłyby dać programy typu "organizery czasu", jak mAsystent czy oKalendarz, względnie ciekawy też polski, dokładnie nie pamiętam, ale chyba Program Telewizyjny, rozprowadzany z innym projektem, pilota do urządzeń, czy w końcu: widżety do Opery. Rozumiem, że tu już zaczyna być perspektywa "kombajnu", który wymaga pracy, stąd dopuszczałem, że mógłby nawet wchodzić lekki program komercji, tak jak napisałem w wątku o "błaganiu o rozwój": choćby na zasadzie, że od 20 wtyczek jest jakaś opłata, choćby na konto pajacyków z wpisaniem, że darczyńcą jest taki a taki twórca programu. Tak przykładowo-altruistyczno-zachowującduchaKonnekta można by te zasady określić.
Przepraszam, jeżeli kogoś zanudziłem. Mam jednak nadzieję, że to mogą być rzeczy pomocne.
Jednocześnie jednak - miałbym i pytanie. Czy w takim razie: prace rzeczywiście już postępują - albo jest realna perspektywa ich rozpoczęcia? Jednym słowem, wobec "bezruchu a może umierania Konnekta" można czekać na tę Waszą alternatywę? Czy raczej - zacząć szukać innej alternatywy? A jeżeli to ostatnie, to czy ewent. ktoś z tego forum byłby uprzejmy mi podpowiedzieć, który tutaj alternatywny program byłby najciekawszy? Miranda, Spik, Tlen, Gg, ACQ, PSI, czy inny jeszcze?
Choć, jak napisałem, z racji że już jest i pozytywy wniósł - najchętniej widziałbym i dopingował rozwój Konnekta. Jeżeli zaś nie - to zdecydowanie, tak samo jak Konnekta, wspierałbym taki rozwijający się projekt. Dopiero w trzecim rzędzie, gdyby tego nie było: chciałbym wybrać coś sensownego. Wydaje się, że "wolności ducha" najbliższa jest Miranda. Czy jednak rzeczywiście? I czy zapewnia podobieństwo już możliwości do Konnekta?
Dzięki raz jeszcze za cierpliwość, pozdrawiam.

haha widac, ze humanista lejmy wode póki ciekła... xD
poki co nasze blagania nic nie dadza, nie wiem po co przelewac 7 poty na text, ktory i tak nie zmobilizuje nikogo do pracy

Gdyby przesłał 7 milionów na moje konto to i ja zacząłbym programować, mimo że nie znam się na tym wcale!

ale on nie wspomina (chyba) nic o pieniadzach (tak tego duzo, az nie chce mi sie czytac do konca, wybacz). Z reszta zanim nauczylbys sie jakichs pozytecznych rzeczy pisac, to kto inny zgarnalby te 7 baniek

Cóż. Ja już znalazłem alternatywę, multikomunikator nazywa się AQQ. Tutaj go znajdziesz: http://aqq.eu

Spróbuj, polecam.

bua ha ha

koniec komentarza

@bond-pl Dzięki!
Jednocześnie - czy mógłbym zapytać, jeżeli przeprowadzałeś wcześniej takie porównanie czemu ACQ a nie Spik, Miranda, czy PSI, o którym z kolei nie wiem jeszcze nic? Zanim przeszedłem na Konnekta używałem WP Kontakt. Jeżeli ktoś zechciałbym podzielić się swoimi tutaj obserwacjami na powyższy temat, to byłbym wdzięczny, gdyż nie musiałbym tych porównań zaczynać od zera na nowo po paru latach. Aktualny stan bowiem między tymi programami z pewnością się różni od tego, co było te klika lat temu. Natomiast z reakcji w wątku tutejszym, jak i tym z "błaganiem o rozwój", wychodzi na to, że w tej "alejce internetu" należy spodziewać się zastoju - no, chyba, że uważać za "dzianie się" gadulstwo, komentarze puste, buahy itp.
Dzięki, pozdrawiam.

Skoro na poważnie wybierasz, to najpierw odpowiedz sobie na pytanie czego dokładnie szukasz. Czy ma to być:
a) multikomunikator, obsługujący najpopularniejsze sieci (GG, Tlen, Jabber itd)
klient Jabbera, służący do Jabbera i ew. innych sieci przez transporty
To dwie różne aplikacje i nie ma sensu wrzucać ich do jednego wora.

Spik, to taka nowa nazwa dla WpKontakt. W sumie, od czasów kiedy sie jeszcze nazywał WpKontakt wiele nie wprowadzili nowego. Zanim sie na niego zdecydujesz, pamiętaj, ze Spik nie potrafi prawidłowo dokonać importu kontaktów z serwera GG ani z plików (potrzebujesz oryginalnego klienta GG). Projekt ledwo sie rusza i na to bym sie nie przesiadał.
AQQ rozwija się prężnie, ale to komercha jak GG. Reklamy wprawdzie można usunąć, ale to sprzeczne z licencją programu. Jak narazie AQQ nie powala konfiguralnością ale to nowy projekt i z miesiąca na miesiąc jest coraz lepiej.
Mirandę bym odradził. Sam wspomniałeś, ze średnio sie orientujesz w tych sprawach, a konfiguracja i późniejsze używanie tej aplikacji to nie najprostsza sprawa.
PSI to klient Jabbera. Wymaga stosowania transportów w celu połączenia sie z innymi sieciami. Do tego aplikacja jest goła, a rozszerzanie funkcjonalności wymaga kombinowania.

Został jeszcze chyba Tlen, iDesk i Pidgin.
Tlen to takie GG de Lux. Aplikacja zabugowana i z rozwojem nastawionym na gonienie GG. Wystarczy poczytać forum Tlena i tematy poświęcone nowym wersjom.
iDesk to parodia komunikatora.
Pidgin dobrze nadaje się do podstawowej komunikacji, ale z konfiguralnoscia u niego nie najlepiej.

Trudno jest znaleźć dobry i prosty komunikator. Najbardziej pasuje chyba AQQ i jeśli nie boisz sie reklam, czy perspektywy ich zablokowania, to możesz próbować.

Najlepiej to zrób sobie listę czego oczekujesz po komunikatorze i jakie ma mieć funkcje. Tylko niech ona zawiera szerszy opis niż typowe "ma być jak Konnekt" to na zasadzie eliminacji, cos by się znalazło.

W AQQ masz od ręki skonfigurowane GG, dostęp do Jabbera, nawet do Tlena. Dostęp nie jest tylko przez transporty ale i przez wtyczki. Na razie jedyną wadą jest ręczna instalacja dodatków, ale słyszałem że to ma ulec zmianie. Będzie niebawem chyba coś ala centralka z Konnekta.

@up
Wow, w nie rozwijanym konnekcie masz to samo.

Tyle, że w AQQ jest jeszcze masa innych opcji nie spotykanych nawet w Konnekcie. Widać, że nigdy nie instalowałeś AQQ.

A w Konnekcie jest masa innych opcji, niespotykanych w AQQ. ŁaŁ.


@Dejko: Nieee, tylko nie Ty x D Nieee, znowuuu x D

Zgłosiłem chęć udzielenie pomocy koledze PiSB. Nikt Ci nie każe zaczynać ze mną kolejnych konfliktów. Ja w każdym razie nie mam ochoty na dyskusje z Tobą. PiSB skorzysta albo nie.

A kto tu mówi o jakichkolwiek dyskusjach?

Ja tylko heretyków komunikatorowych przepędzam ; P

"nie będziesz miał komunikatorów cudzych przede mną" - jak kto przy instalacji czytał warunki regulaminu to wie ; >

Dobrze to ująłeś, chociaż nie jestem dobrym programistą bo po prostu nie miałbym do tego cierpliwości - to jednak widze że najwięcej zyskać na tym polu może ktoś, kto będzie działał SAM. Posiedzi w ciszy i spokoju parę miesięcy, po nocach optymalizując działanie dla satysfakcji - i zaprosi nas do testów progsa. Takie zbieranie grupy po prostu nie ma sensu, bo jest huraoptymizm który jak widać był bardzo niezdrowy. Hao był, jest i pewno zawsze będzie dobry w te klocki - ale no po prostu nie ma już czasu... No i trzeba to zrozumieć, czekać na nowego śmiałka o podobnej ambicji, aspiracjach i umiejętnościach - śmiałka który zacznie działać w tajemnicy i zrobi coś porządnego niestety od nowa. Ale właśnie to jest najważniejsza sprawa, żeby rozpocząc dyskusje na forum jak coś już będzie - a nie tworząc założenia. Zresztą z tego co pamiętam wishlista 0.7 jest już od bardzo dawna... Tak czy inaczej śmieszą mnie ci co tutaj piszą o AQQ, Mirandzie czy innych wynalazkach - dla mnie to zwyczajny trolling. Niewiele też ludzi jest świadomych że sukces Konnekta wziął się z...... podobieństwa wizualnego do gg. I dlatego myśle że co by miało nie być w 0.7 to akurat domyślny wygląd nie powinien się zmienić

No nic, czekamy na kogoś twardego, na prawdziwego twardziela który poświęci swój czas i zrobi coś działającego A wszelkie ataki na tych co zakładają projekt powinny być z tematu wycięte, pieniactwo rozwojowi nie służy.

Pozdrawiam

o.O

Skąd Ty takie teksty bierzesz? Ty widziałeś Konnekty w dziale Mój Konnekt?
Ani to funkcjami ani tym bardziej wyglądem nie przypomina GG, Bogu dzięki.

Czasem się znajdzie jakiś fan GG który przerobi K na wygląd GG, ale to jest zdecydowanie zdecydowana mniejszość.

Teraz srsly. Trollujesz, czy naprawdę tak uważasz? Bo nie wiem co mam sobie myśleć 0_o

R.I.P

To by było na tyle, cześć.

ała

Wiecie, kurw.. szkoda ze nie umiem programowac, zycze wam aby sie udalo

Przez parę dni byłem poza dostępem do sieci - i dlatego nie reagowałem na życzliwe porady; a tu proszę, po pierwszych złośliwościach, którymi niektórzy chyba odreagowywali swoje frustrcje, trafiły się bezinteresowne porady. Dzięki piękne za te głosy, szczególnie gdy łączyły się z koniecznością zniesienia nawet złośliwości - zwłaszcza Kol. dejko trud tu swój włożył, dzięki.
Cóż, w chwili obecnej wygląda więc tak: pomimo zastrzeżeń, w jakiejś mierze może i słusznych z punktu widzenia "czystości idei" na czołówkę wysuwa się AQQ, jeżeli o mnie chodzi. Zakładam, że "komercha" u nich, to jedynie reklamy, nieszkodliwe, względnie nieduża kasa - a nie jakieś podstępne działania, szpiegi itp. Cóż - taki zakres komerchy jestem w stanie zaakceptować, skoro nie zamierzem uczyć się jakichś programowań i nie umiem opracować szczegółowych rozwiązań samemu. Tak więc dzięki za pomoc w rozejrzeniu się po programach. Póki co czas jakiś jeszcze przyjrzę się, czy aby cudem jakimś Konnekt nie ruszy - i w miarę konieczności pewnie trzeba będzie się ruszyć na AQQ, choć szczytem marzeń nie jest, jak się wydaje.
Choć to bowiem zabrzmi pewnie jak herezja w uszach a pojawi się jako herezja na monitorach znawców "dogłębniejszych" materii oraz wyznawców pełnej wolności i swobody - to napisałbym bowiem tak o swoich oczekiwaniach:
Ideałem byłby Skype, gdyby:
- była większa konfiguralność, po prostu taka ;-) jak Konnektu możliwość dodawania potrzebnych paczek z wysyłaniem smsów, komunikacją i z innymi protokołami komunikatorów, dodawania czytników rss itp wg potrzeb użytkownika
- gdyby nie wzbudzał tyle nieufności
- komercja tak nie przebijała u nich (często pojawia się "płać" i jeszcze z paskudnym kłamstwem "najtańsze")
- nie "brak" taki, że nie jest polskiej produkcji
- była pewność zachowania konfiguralności, możliwości dodawania wtyczek budujących program na miarę potrzeb w dalszych fazach rozwoju
- była możliwość budowania "sieci zamkniętej" dla kilku użytkowników, wybierania grup, dla których np różne statusy.
Wiem, że to mogło - jak wspomniałem - rozdrażnić, niemniej chodziło mi o pokazanie stylu myślenia, który już też sygnalizowałem w moim pierwszym głosie, skasowanym jako "lanie wody", podczas gdy to była prezentacja oczekiwań, choć na zasadzie burzy mózgów, laika od strony technicznej, pokazującego co może być zapotrzebowaniem użytkownika.
Możliwość łączenia rozmów głosowych z tekstowymi i łatwego przeskakiwania w ramach programu między tymi kanałami komunikacji wydaje się ważna, nawet gdyby związana częściowo z odpłatnością, jako że większa ilość treści do przekazania na pewno efektywniej się realizuje w rozmowie głosowej. Natomiast tekstowa jest na pewno mniej inwazyjna. Połączenie więc tych możliwości w jednym programie, możliwość wyeliminowania konieczności bycia zalogowanym w kilku programach - to wydaje się też podstawowy postulat. Łączy się więc z tym oczekiwaniem postulat łączenia różnych protokołów. Wiem, że choćby z tego powodu Skype nie jest dobrym przykładem tego, o co mi chodzi, bo jest programem właśnie zamkniętym na współpracę - niemniej chodziło mi o ten wymiar, że rozmowy głosowe są równorzędne, niemal podstawowe, jako sposób komunikowania - choć nie jedyne. Tak rozumiem multikomunikator. Różne protokoły - ale i różne kanały kontaktu - wykorzystanie różnych "wątków komunikacyjnych", takich jak głos, radio, tekst, rss, informacje itp.
Jakkolwiek - to takie moje marzenia. Póki co, jak napisałem, przyglądam się i oczekuję - ale pewnie niemożliwego cudu, że Konnekt nie umarł, co do rozwoju, tylko ożyje. Ponieważ zaś takich perspektyw nie widać, to pewnie, korzystając z życzliwych rad, będę zmierzał w kierunku AQQ, o ile nie pokaże się jakaś "lepsza rewolucja" jeszcze. W każdym razie, raz jeszcze dzięki Tym, którzy życzliwie podeszli do sprawy i bezinteresownie pomogli się zorientować w możliwościach. Pozdrawiam!

No... tu już może nie być za różowo. Nie wiem jak się ma sprawa z AQQ 2.x ale w AQQ 1 były wrzaski o:
- reklamy, które jak nadmieniłeś niewiele Cię obchodzą. Sprawa jest aktualna w AQQ 2.x
- denerwujące co niektórych "wapstery" czyli bonusy dodawane od sieci aqq. Co sobota rano, dostawałaś wiadomość, ze masz do odebrania jakiś dzwonek czy coś - za to, ze jesteś userem ich sieci. Podejrzewam, ze pozostało to w AQQ 2.x
- konieczność podawania dużej ilości danych osobowych przy rejestracji konta. Być może teraz już to nieaktualne, bo AQQ stało się klientem Jabbera.
- szpieg, który wysyłał nie wiadomo gdzie informacje dotyczące podzespołów komputera. Był z tego niezły skandal, ale środowisko doszło do wniosku, ze tych danych się niecnie wykorzystać nie da i sprawa ucichła. W AQQ 2.x sprawa być może nieaktualna.

Co do Twoich wymagań, obawiam sie, ze taki komunikator nie istnieje.

Tak z innej beczki. Ktoś tu oferował 1000 zł za kontynuację projektu nad Konnektem. Śmieszne to nieco, bo gdyby z taką gotówką zgłosić się do któregoś z polskich twórców wtyczek do Mirandy, to na pewno skonfigurowałby ją na potrzeby danego gotówko-dawcy, przeszkolił w obsłudze a i niewykluczone, ze stworzył jakąś wtyczkę pod dyktando sponsora. IMO pomysł lepszy niż sponsorowanie kolejnych wakacji dla Siji albo ładowanie w utrzymanie forum, które od jakiegoś czasu jest tylko i wyłącznie nośnikiem spamu w postaci reklam jakichś pornusów.

ej ej ej, tylko nie "jakichś"!

Mamy tu same najlepsze pornusy! ; )

Nie troluje, podobne są słoneczka, podobny UI (choć znacznie lepszy), ludziom korzystającym z GG znacznie łatwiej idzie przejście na konnekta niż na jakikolwiek inny komunikator. To miałem na myśli Wiem że jest lepszy ofkoz

Dzięki, Kol. dejko, raz jeszcze! Tak więc, jako alternatywa coraz bardziej jawi się AQQ, nie widzę jakichś kontrpomysłów, skoro Miranda jednak jest dość skomplikowana; myślałem, że skoro jakoś w podstawowym zakresie z Konnektem radzę sobie, to i z Mirandą. Co do tych uciążliwości reklamowych AQQ, to pewnie, że nie jest to coś, za czym się tęskni. Tyle, że "mogę wytrzymać" - bo i rozumiem, ostatecznie przecież ktoś daje jakiś produkt, to może czegoś chcieć. Jestem zaś na takie perswazje odporny, to jedynie tyle mnie chyba kosztuje, że muszę kasować - ufam że się da? Jedynie ten 3 punkt zaniepokoił, bo szpieg, to już co innego, nie lubię. Prędzej zaakceptuję, gdy np. uczciwie napiszą: masz produkt nieoddpłatnie, ale w zamian zbieramy takie a takie dane, żadnych innych, bez identyfikacji personalnej. Też mogę zrozumieć. Natomiast "cichy szpieg", to jednak jest nieuczciwe moim zdaniem.
Hm. Zaś co do odpowiedzi "nie ma programu takiego" - spodziewałam się czegoś w tym stylu. Przypomina mi się kolega, którego też czasem się radzę w tego typu sprawach, bo jest bardziej zaawansowany (dużo). Najpierw odpowiadał tak właśnie: "nie ma". Po jakimś czasie ze śmiechem zaczął - gdy przedstawiałem swoje pytania, zapotrzebowania itp mówić - na razie nie ma. Ostatnio mówi, że np. "za 3 lata będzie" albo "za cztery". Prawdę więc pisząc, gdy się "opisywałem", jak to ktoś łaskawie ujął, by lać wodę póki ciekła - to rzucałem taki sondaż, może ktoś trafi się pracujący już trochę w tym kierunku, to pomysły go zainspirują. Jak wspomniałem, nie dziwi mnie, że takich pomysłów aktualnie nic nie realizuje - ale zwykle przyglądam się, po czym mogę się spodziewać, że za te 2 czy 3 lata w tym kierunku pójdzie... No, ale cóż. Gdybym miał ten choćby 1000zł, który mógłbym przeznaczyć, to sam wpadłbym na to, by znaleźć programistę, jak to przytomnie Kol. dejko zauważył; niestety, nie mogę w tej chwili takiej kwoty na komunikator przeznaczyć. Dlatego tym bardziej cenię sobie podpowiedzi życzliwe. Nie chcę tu zaś wchodzić z innymi w polemiki czy dokuczać im - ale np. dla mnie przy tym ważne też jest, by taki program nie łączył się też z cukierkami dla niewyżytych nieszczęśliwców, naprawdę pornografia nie uszczęśliwia i bynajmniej nie wyobrażam sobie jakiejś potrzeby takich reklam; nie wiem też, może da się pomóc Kol. Keleosowi, nawet jeżeli On widzi na opak, jak by to świat wariował? To taki off-topic, przepraszam, ale to z życzliwości.
Raz jeszcze dzięki za podpowiedzi dla mnie, pozdrawiam!

Da się. To zwykła wiadomość jak od kontaktu. Zamykasz kartę i tyle.
Co do reklam też da się wywalić.

Wracając do szpiega. Parę lat temu, jak udowodnili, ze AQQ wysyła dane, to chyba powstał wpis w licencji komunikatora na ten temat. Przy czym o szpiegu mówiono w wersji 1.x a teraz jest już przepisana od nowa wersja 2.x
Strona na temat AQQ - jest ona administrowana przez Gregora. Nie lubie tego trolla i odradzam kontakt z nim, ale strona jest jak najbardziej ok i warto z niej skorzystać.

Ew. możesz spróbować z tą Mirandą. Jednak jej konfiguracja i nauka "eksploatacji" wymaga nieco czasu. Forum Mirandy.

ja pierdole... jem kanapke z pasztetem, wchodze TU na forum, a tu trimmed pussy i inne takie :/ az sie jesc odechciewa... :/ normalnie bush i dzungla :/

joju - w hydeparku masz ponad 500 tematów... 12 podstron ; d

15

Żenua.

hm to moze i dobrze ze do HP nie zagladam xDDDDDD

Witam szanownych użytkowników! Nie jestem stałym bywalcem forum, wypowiadałem się dotychczas jedynie w temacie dotyczącym przyszłości Konnekta, wyraziłem tam chęć dalszego rozwijania projektu, ale wiadomo jaka jest postawa twórcy w tej kwestii. Jestem studentem 3 roku informatyki na UW, programuje dla zabawy i przyjemnosci, nie traktuje tego jak pracy. Ostatnimi czasy tak na luzie, bez spinania się zacząłem pisać od podstaw komunikator wzorowany na Konnekcie, troche na Mirandzie. Postawa Siji, niewypał w postaci Rekona (czy jak to się miało zwać) przyśpieszyły moje prace i obecnie "Wacuś", bo taka ma nazwę kodową ;-) obsługuje juz 2 najpopularniejsze polskie protokoły. rzecz jasna nie ma jeszcze przesyłania plików, obrazków itp, ale rozmawiać juz można bez jakichkolwiek problemów. Planuję w najbliższym czasie zrobić stronę internetową i ruszyć z projektem na dobre. I tu prośba do Was. Potrzebuję dobrej nazwy dla komunikatora, chwytliwej, zapadającej w pamięć. Jezeli wszystko pójdzie dobrze to w styczniu (a moze juz na gwiazdkę) ruszy strona poświęcona nowemu IM z której będzie można pobrac wersję beta. Załozenia projektu sa podobne jak w przypadku Konnekta, czyli ma być za darmo i bez reklam, jeżeli chodzi o funkcjonalność to będzie oparta na wtyczkach. Celem jest jak największa modułowość. Będę potrzebował też jakiegoś taniego hostingu, bo nie jestem w stanie płacić dużych sum co miesiąc, a zbiórki na serwer nie przewiduję.



Póki co "Wacuś" nie nadaje sie do publicznych testów, ma jeszcze kilka upierdliwych błędów, ale najważneijsze że wiem jak je rozwiązać:) publiczną betę planuje wypuścić (najszybciej) w drugiej połowie grudnia, pod warunkiem, że będe miał gdzie ja zamieścic, bo zamieszczanie jej na forym Konnekta byłoby rzecz jasna nie fair.

Pogramisto #1 napisz coś wiecej... Jaka technologia, jakie biblioteki, czy isnieje/będzie isniał w sieci jakiś publiczny svn aby można zródła podejrzeć ewentualnie rozważyć możliwość przyłączenia się?

Programista #1 - Jeśli chodzi o serwer to mogę załatwić dobry płatny hosting za free bez limitu transferu. Jeśli byłbyś zainteresowany pisz na PM.

Co do nazwy to może po prostu PKI czyli skrót od Polski Komunikator Internetowy (ps. domena pki.pl jest wolna)

Tak poza tym to polecam założyć osobny wątek na forum.

Zastanawia mnie dziwna polityka moderatorów tutaj na forum.
Forum aż tonie od niezliczonej ilości porno-spamu i nikt nie może sie tym zająć, natomiast jeden temat parodiujący te idiotyczne pomysły robienia nowego Konnekta, po paru godzinach ląduje w śmietniku.

Jakie tematy kwalifikują się do wywalenia? Czy te w których ktoś otwarcie pisze, zę Sija to złodziej? Czy jakby w każdym porno-temacie u dołu był dopisek "oddaj pieniądze oszuście" to dopiero wtedy temat by zniknął z powierzchni ziemi?

Dejko: tematy te zniknęły na moja prośbę.

Jeśli to Twój kolega, ten Zygfryd, to się zaprzyjaźniajcie na innym forum.
Jego posty nie zostały usunięte dlatego, ze cośtam wyśmiewał z Konnektem zwiazane, tylko dlatego, że wcinał sie w byle jaki temat i wyklinał użytkowników.

Boty spamujące porno nie obrażają nikogo w sposób bezpośredni, natomiast ten troll tak.

A zresztą powiedz mi, co Cie to boli? Masz swoje podwórko (czyt. forum) to tam rozliczaj moderatorów za ich pracę.

Programista - miłe zaskoczenie.
A PKI w sumie nawet niezły pomysł.
Jestem jednak za Gekonem.

Nie wiem kto to Zygfryd i nie bardzo mnie to obchodzi. Nie wiem dlaczego wszytko oceniasz przez pryzmat kolesiostwa i układów.
Ale widzę to norma na tym forum... tym bardziej jak czytam resztę posta.

Czyli rozumiem, ze jeden (słownie jeden) temat to przeginka i powód aby moderator ruszył dupę, ale kilkaset porno-tematów, to już nic takiego. Schodzac do Twojego poziomu rozumowania, stwierdzam, ze spam-boty to Twoi koledzy, wiedz moze też będziesz sie z nimi zaprzyjaźniał na innym forum.
To forum (podwórko) jest tak samo moje jak i Twoje - ba, na tym podwórku to chyba nawet "mieszkam" dłużej niż Ty.

Nie twierdze że posty Zygfryda czy kogo tam zostały niesłusznie usunięte, tylko dziwię się, że reakcja moderatora jest taka szybka, w momencie gdy kompletnie nie reaguje on na tony porno-tematów.

Dalej - twierdzisz, że w tamty temacie, ktoś kogoś obraził:

Wybolduj wyrazy, które Twoim zdaniem uważane sa oficjalnie za obelżywe. Ja tu nie widzę żadnego obrażania. Po prostu ironia na temat chorej sytuacji, obecnej na tym forum.
Na marginesie mówiąc, to więcej postów bym znalazł w których to Ty obrażasz ludzi i jakoś usuwane nie są. Kolejna ciekawostka tego forum?

No to mamy 15 stron i nic ciekawego. Może by tak załozyć osobne forum, na którym można by robić burze mózgów i dojść do jakichś konkretnych wniosków i ustaleń. Ja z chęcią moge pomóc w dużym stopniu w sprawach graficznych jak i z pomysłami :-)

ja tez proponuje postawic oddzielne forum, bo jakis dobroczynca rzucil pomysl hostingu tak czy siak forum przejsciowe mozna postawic gdzies na jakims komercyjnym serwerze w razie czego;)

A to niby dlaczego? Mi chodziło o ten jeden konkretny temat. Sugerujesz, ze na tym forum jak się w jednym temacie podpada, to pozostałe są usuwane niezależnie od treści?


OK - już lece.

Ups... niestety, do tego trzeba mieć uprawnienia moderatora...

Zresztą jakoś na innych forach nie ma tysiąca tematów porno - na tym też jakoś nie było, tylko w ostatnim czasie ktoś doszedł do wniosku, ze "komu one przeszkadzają?"
Są tysiące tematów? To trzeba było do tego nie dopuścić. Jako użytkownik forum, chciałbym je czasem poczytać, a nie tylko przewalać dziesiątki stron z porno-spamem.
Moze skoro moderatorzy mają "co innego w życiu do roboty", to niech zabiorą zabawki i dadzą sobie spokój z robieniem tego o czym nie mają pojęcia. Zresztą tutaj to chyba taka tradycja. Programista Konnekta ma lepsze w życiu rzeczy do roboty, Sija ma lepsze pomysły na inwestycję kasy zebranej na Konnekta, moderatorzy mają lepsze rzeczy w życiu niż wywiązywanie sie ze swoich obowiązków itd.


Nooo jak zbierać oklaski, to jest komu, tylko wynoszeniem gówien to nich sie sami userzy zajmą. Trochę powagi!

Do czego zmierzam. Wypasione forum, na dedyku, na który poszła zbiórka 2000 zł. Rozmowa toczy się w jednym temacie a reszta to porno-spam. Do tego jeszcze ktoś wyżej pisze, że trzeba by nowe forum założyć. Moim zdaniem identyczny efekt można było osiągnąć na darmowym fora.pl.
To nie trolle pokroju tego tam co go zbanowaliscie zeszmacili ten projekt i forum, tylko wy sami. Poczynając od góry (czyli moderatorzy lenie i oszuści zbierający kasę na nic) i bezkrytyczni userzy, którym nigdy nic nie przeszkadza.

Och, ach. Do kilku tysięcy innych userów takze nie wysłałem PMa. O ja niedobry.

To Ty masz cieczkę i chęć żalenia się, nie ja. Ty masz do mnie problem, więc z jakiej racji to ja mam się odzywać? Ja nie mam o czym z Toba dyskutować.

Miałem nadzieję, że już sobie dacie spokój. Chłopaki, ja mam dośc wchodzenia na forum tylko po to, żeby zobaczyć, że jeździcie sobie po matkach... Albo zmieńcie piaskownice albo niech każdy się bawi bez wchodzenia w sobie w drogę.